przygaszone kolory, fiolet bardzo tu na miejscu..., na PE i na czarnym tle fajnie grają też kształty plam, to jest fajne..., fajne właśnie takie niedosłowne...
Marcin - obecnie nie lubie arbuzow - smaku i zapachu - lubie jednak wciaz kolor i wspomnienia. Dobrze, napisze Ci co widze. Chociaz uwazam, ze pisanie fotografujacemu - co widzi drugi fotografujacy - jest dziwne :)
Widze sprzedawce arbuzow, stojacego tuz przy wejsciu do stacji metra - o wdziecznej nazwie Nepliget. Widze moja Babcie, niosoca ciezkie siatki i w jednej z nich soczysty lsni sie kawalek melona. Widze wreszcie dzieci - bawiace sie arbuzem zrobionym z materialu. Widze pestki na podlodze i mojego psa, ktory na widok arbuza dostawal slinotoku. Nie intersuje mnie zupelnie czym zrobione i jaki ma rozmiar. Podkreslanie slowa - anal - uwazam za dziecinade. BTW - fotografia tradycyjna i fotografia cyfrowa. Pozdrawiam i zycze spokojnej nocy.
Zapomnijmy, że wołałem! dobrze. Powiedz mi Ertu co tutaj widzisz? jaka jest Twoja interpretacja? Co Ci się tu podoba? Rozmiar znaczka pocztowego, jakość jak z komórki poprzedniej epoki. Czy fakt, że może pochodzić z ANALoga to już argument by doceniać wg innych kryteriów? o aspektach jakości nie wspominam, jak i opisie który nie może usprawiedliwiać zdjęcia.
...najwyraźniej nie rozumiem tego zdjęcia, po co powstało, jak powstało, ani dorobionej teorii jego powstania. Patrzę na obraz ignoruję tytuły, opisy, interpretuje po swojemu, próbuje przeczytać co zdjęcie do mnie mówi. Patrzę również jak bardzo Autor zadbał o to by to co pokazuje miało jakieś walory ... to o czym regulamin mówi. Wyraziłem tylko swoje skromne zdanie, być może totalnie subiektywne. W końcu po to ten portal jest przecież.
Ertu pieknie napisal....dobre...wspomnienia...
mój ulubiony gadżet erotyczny, w chwilach samotności... mam zalane usta sokiem znaczy... cofnąłem komcia? lol
przygaszone kolory, fiolet bardzo tu na miejscu..., na PE i na czarnym tle fajnie grają też kształty plam, to jest fajne..., fajne właśnie takie niedosłowne...
Marcin - obecnie nie lubie arbuzow - smaku i zapachu - lubie jednak wciaz kolor i wspomnienia. Dobrze, napisze Ci co widze. Chociaz uwazam, ze pisanie fotografujacemu - co widzi drugi fotografujacy - jest dziwne :) Widze sprzedawce arbuzow, stojacego tuz przy wejsciu do stacji metra - o wdziecznej nazwie Nepliget. Widze moja Babcie, niosoca ciezkie siatki i w jednej z nich soczysty lsni sie kawalek melona. Widze wreszcie dzieci - bawiace sie arbuzem zrobionym z materialu. Widze pestki na podlodze i mojego psa, ktory na widok arbuza dostawal slinotoku. Nie intersuje mnie zupelnie czym zrobione i jaki ma rozmiar. Podkreslanie slowa - anal - uwazam za dziecinade. BTW - fotografia tradycyjna i fotografia cyfrowa. Pozdrawiam i zycze spokojnej nocy.
Zapomnijmy, że wołałem! dobrze. Powiedz mi Ertu co tutaj widzisz? jaka jest Twoja interpretacja? Co Ci się tu podoba? Rozmiar znaczka pocztowego, jakość jak z komórki poprzedniej epoki. Czy fakt, że może pochodzić z ANALoga to już argument by doceniać wg innych kryteriów? o aspektach jakości nie wspominam, jak i opisie który nie może usprawiedliwiać zdjęcia.
spoko - nie musi Ci sie podobac, ale wolac moderatora? :D
...najwyraźniej nie rozumiem tego zdjęcia, po co powstało, jak powstało, ani dorobionej teorii jego powstania. Patrzę na obraz ignoruję tytuły, opisy, interpretuje po swojemu, próbuje przeczytać co zdjęcie do mnie mówi. Patrzę również jak bardzo Autor zadbał o to by to co pokazuje miało jakieś walory ... to o czym regulamin mówi. Wyraziłem tylko swoje skromne zdanie, być może totalnie subiektywne. W końcu po to ten portal jest przecież.
to dobrze Ertu, bo w pojedynkę ciężko teraz działać ;)
Michal - nie marudz - idz robic zdjecie - my sie reszta zajmiemy ;)
spójnie w serii,na tak
najlepszym był byś tyy MarcinN :) zgłoś swoją KANDYdaturę !
a co chcialbys, tu Marcinie, wymoderowac?
pssyt... jest tu jakiś MORDerator?