Kubuś Puchatek: wielu turystów robi w ten sposób, że wyjeżdża kolejką z Chamonix do Riffugio Torino, następnie przez lodowiec du Geant przechodzi do Aiguille du Midi i zjazd kolejką w dół; moim zdaniem bardzo ciekawa i niezbyt męcząca wycieczka warta pieniędzy wydanych na kolejkę; na zdjęciu widoczny najbardziej uszczeliniony odcinek "szlaku", idzie się po krawędziach głębokich i szerokich szczelin, nawet trzeba zejść na dno jednej z nich... pozdrawiam :))
no nie ... dziękuję za dedykację ... aż się zarumieniłem ... a praca powyżej ... nic dodać nic ująć ... oj poszło by się poszło ... świetny kadr i przepiękne szarości ... pozazdrościć widoków :)
podoba :)
...duże dzieci...:)
pięknie :) (ps. ze mną od wielu lat podróżuje "łosoś" - czyli łoś, a od niedawna ma kolegę Krecika :) )
ależ oczywiście ... :) nawet taki mały do torby fotograficznej przypięty cały czas chodzi ze mną ... :)
z dzieciństwa sympatia pozostała...?;)
pytanie do dudi50 - chyba że o innego Kubusia chodziło :)
?:)
dziękuję za pozdrowienia ... czym sobie na nie zasłużyłem ... :)?
SERDECZNIE POZDRAWIAM Kubusia :)
no to czekam na zdjęcia z tego miejsca... powodzenia :)
:) dzięki za cenną informację
Kubuś Puchatek: wielu turystów robi w ten sposób, że wyjeżdża kolejką z Chamonix do Riffugio Torino, następnie przez lodowiec du Geant przechodzi do Aiguille du Midi i zjazd kolejką w dół; moim zdaniem bardzo ciekawa i niezbyt męcząca wycieczka warta pieniędzy wydanych na kolejkę; na zdjęciu widoczny najbardziej uszczeliniony odcinek "szlaku", idzie się po krawędziach głębokich i szerokich szczelin, nawet trzeba zejść na dno jednej z nich... pozdrawiam :))
no nie ... dziękuję za dedykację ... aż się zarumieniłem ... a praca powyżej ... nic dodać nic ująć ... oj poszło by się poszło ... świetny kadr i przepiękne szarości ... pozazdrościć widoków :)