moja diagnoza jest taka: on nie jest zainteresowany "innymi", nie patrzy, nie slucha, nie czuje. ma w dupie czyjes poglady (bo sam wie juz wszystko dokladnie), a plec? jakiez to ma znaczenie? pzdr

Wog wykrakał, deflorator powiedział coś mądrego, chyba nawet parę mądrych rzeczy, tylko nie wiedzieć czemu cały czas kieruje te mądre słowa do wszystkich dookoła, zamiast zwyczajnie do siebie, bo ewidentnie on sam powinien zastosować wobec siebie kurację, którą tak poleca innym. "Nie znasz mnie, a chcesz mnie oceniać" napisał deflorator do Woga, ciekawe tylko, że sam wszystkich dookoła wiecznie ocenia i to zazwyczaj negatywnie i obraźliwie. czyżby wszystkich tak dobrze znał? Ciekawe tylko czemu w takim razie co i rusz wychodzi na to, że jego oceny są mylne, biedak nawet płci swoich rozmówców nie jest w stanie prawidłowo rozróżnić. Ale może to on ma racje, a my wszyscy jesteśmy w błędzie? Może warto by było dokładnie cały problem przeanalizować raz jeszcze? "Piszecie o ludziach którzy ze mna wojowali i zostali wywalenie z plfoto... No cóz, jak sobie przesledzicie ich wypowiedzi i zachowanie (choc wielu z nich kasowalo zdjecia z dowodami ich zachowania), to moze zmienicie zdanie..." – napisał dalej deflorator. Prześledziłem parę zachowanych przypadków i zastanawiam się nad interpretacją pewnych zapisów regulaminu obowiązującego plfotowiczów, skoro wypowiedzi i zachowania defloratora zostały zakwalifikowane jako dopuszczalne, a jego oponentów nie. Dobre układy z Adminem czy może jakiś tajny specyfik sporządzony wg receptury weterynarza, który sprawia, że admin staje się ślepy, głuchy i robi wszystko co mu deflorator każe? Zaraz zaraz, może znowu nie tak coś interpretuje? Zacznijmy więc jeszcze raz, tym razem naprawdę obiecuje poprawę. Słowo! "jedni dokopuja za domniemane chamstwo (czytaj: walenie prawdy prosto z mostu)" – no tak, kolejna złota myśl defloratora, która wyjaśnia nam, że wyzywanie plfotowiczów, robienie pod ich adresem obraźliwych uwag (czyli wcześniej przytoczone hasło "nie znasz mnie, ale oceniasz" w pełnej krasie), to jednak w wykonaniu defloratora, nie łamanie zasady, którą próbuje zaszczepić innym, lecz tym razem "walenie prawdy prosto z mostu", bo w końcu deflorator wie wszystko najlepiej, jest najmądrzejszy i wydaje jedynie słuszne opinie. Panie panowie, kapelusze z głów, a jeśli to was spotkał zaszczyt stania się obiektem uwag defloratora, to zapamiętajcie je sobie dokładnie, wryjcie w pamięć na całe życie, bo o to, otrzymaliście, najprecyzyjniejszą i jedynie słuszną opinię na temat swojego jestestwa. No, teraz chyba lepiej mi wyszło, więc spróbuje raz jeszcze. "Skad ty wiesz co ja mam na mysli? Siedzisz w mojej glowie?" – kolejna ważne stwierdzenie defloratora. Tak, tak moi drodzy. Nikt z nas nie siedzi w głowie defloratora i nie wie o czym on myśli, w końcu my jesteśmy maluczcy i gdzież nam do niego. Za to on wielki, wszystkowiedzący deflorator, w naszych głowach i nie tylko głowach bez wątpienia siedzi, bo wie o nas i o tym co myślimy wszystko i to lepiej od nas samych. Toteż apeluje raz jeszcze, słuchajmy uważnie, gdy raczy do nas przemówić, stosujmy się grzecznie do jego zaleceń, a gdy nas w łaskawości swej skrytykuje i powie, że nie nadajemy się do niczego, skaczmy z dachów, by zakończyć nasze nic nie warte istnienie. Pamiętajcie, jak to nasz guru określił jesteśmy tylko "stadem oszołomów gryzących go po kostkach". Oj nie ładnie z naszej strony bardzo nieładnie. A co do kradzieży? Kochani nie kompromitujmy się w oczach gury, przecież wyraźnie nam udowadnia, że to nie on ukradł tylko jemu ukradli. A jeśli komuś wydaje się inaczej, to jest zwykłym oszołomem, niegodnym wysłuchiwania nauk mistrza.

zagadka to fakt... niestety nie zgadłem :)

zacne, ale ramka i napis przeszkadzają . . . własciwie bez tego hm.. elementu.. na pierwszym planie chyba byloby fajniej

deflorator: szansę swojej wyobraźni to powinieneś był dać przy samym robieniu zdjęcia, ale jak widać starcza ci jej tylko na umieszczenie słoniowej wielkości podpisu

części intymne? wygląda to raczej jak jakaś totalnie przypadkowa fota niewiadomo czego. Koszmarek.

Jednak jesteś zwykły kawał sfrustrowanego, zgrzybiałego dziada z kompleksami. Zamiast leczyć zwierzęta pownieneś udac sie do kliniki psychiatrycznej na cykl seansów: "Nikt mnie nie kocha". Taki stary a taki głupi.

Znowu jakieś zaciemnione niewiadomoco.

nie jest.. takie mataczenie jakie cytuje strasznie sie rzuca w oczy i raczej ci nie sluzy..

Ty to powiedziales :]

"..którą strasznie boli jeśli ktoś powie O NIEJ złe słowo.." i "..otwarcie skrytykować PEWNYCH LUDZI.." kontra "..nie mam uprzedzeń do niej jako człowieka, tylko nie lubię jej zdjęć..".. czyli jak w koncu jest?.. krytykujesz CW czy Jej zdjecia?.. a poza tym na WPP nie zobaczysz zdjec CW, bo odkad pamietam tam jest prezentowana fotografia prasowa, a nie portrety studyjne :/

aaa, czyli jednak cinecs i tak jest u Ciebie wysoko, bo uważasz jej fotki za warte chociaż krytyki. Powiem szczerze, że to i tak dużo, bo jak to ktoś kiedyś powiedział, że najwazniejsze by fotka nie przeszła niezauważona, by wywoływała emocje - a jakie - to już nie ważne. I w sumie się zgadzam:)))

możliwe, że mamy inne pojęcie o "otwartym krytykowaniu":) Niekoniecznie musi się sprowadzać do "pryszczatych małolatów" no, nie?:) I na pewno zdjęcia CW nie są doskonałe, tak jak i moje na obydwóch kontach hehehe:)))) ale nie są też najgorsze. No co jak co, ale musisz przyznać, że jest różnica pomiędzy nieostrą fotką petów w popielniczce, a zdjęciami cinecs...no jest, dla mnie ogromna. A do tamtych się nie czepiasz:))) Nie ważne - zrobisz jak uważasz. Ok, ja już naprawdę zmykam:)

ehh, po prostu strasznie nie lubię jak ludzie się kłócą, w sumie o wielkie nico...i szarpią sobie nerwy - przecież to bez sensu. No nic, zrobisz jak będziesz sam uważał, choć zastanawiam się czy po prostu nie lepiej omijać fotki CW skoro ich nie lubisz, nie podobają Ci się. By uniknąć najazdów na Ciebie, na innych ludzi. Pozdrawiam, miłego dnia życzę!

nie jestem koleżanką CW:) znam ją tylko z Fototoku i z plfoto. I dokładnie wiem jak przebiegają Wasze 'rozmowy' i to naprawdę nie jest nic miłego. Bo widzisz, ja myślę sobie tak, że jeśli sam wymagasz kultury to to samo powinieneś pokazać innym, prawda? Czy nie na tym polega właśnie dorosłość? Mówisz wielu ludziom, że są szczeniakami, nastolatkami, ale uwierz - i mówię to nie będąc ani za CW ani za Tobą, ani za nikim innym - że zachowujesz się podobnie do nich...więc jak to jest? A nie czyta się Waszych sprzeczek miło - uwierz...:(

hmm ja tez chyba mało domyślna jestem ;-/ Def a pokazesz kiedy cala sylwetke?

"prosta dziewczynka z Ciebie" - to według Ciebie kultira i grzeczność...jaaaasne buehehe. Z założenia nie lubisz ludzi, czy tylko wybranych?;) a co do zdjęcia...to ja widocznie mam małą wyobraźnie bo jakoś dopatrzeć się tych części intymnych nie mogę...:( pozdrawiam

piękne światełko i ostrość powalająca, takie gówno tutaj umieszczasz, a czepiasz się moich fotek, nawet gdybyś chciał, to nie jesteś w stanie robić takich fotek jak ja

takie mało przejżyste!

i większy podpis poproszę !

tragedia, ale co tam, tego przynajmniej nikt nie ukradnie

podpis na 1/10 zdjecia rozsmieszyl mnie. zdjecie podoba mi sie.

deflorator: rzuciłeś nowe światło na tę fotę ... a ja myślałem, że to znów brzuch Twego plastycznego kolegi ;)

deflorator: umieszczasz fotki, które są raczej foto-szaradą a nie typową fotką, którą można się zachwycić lub z niej czegoś się nauczyć :) dlatego Twoja pierwsza fota z tej serii była jeszcze zjadliwa, kolejne już nudzą ... a czyjeś "subiektywne" komentarze typu "zmysłowa fota" :) mnie po prostu śmieszą :) ... tu tyle komentarza ;)

ko: nie kumam co w tej focie jest zmysłowego jak za cholere nie wiesz co to jest :( ... może to jest kawałek flaka (takiego na flaczki) ... a Ty w tym widzisz jakąś zmysłowość :( ... q..a świat staje już na głowie :/

zagadkowe i zmysłowe , wow , czekam na kolejne fotogrfaie

[+]

a dla mnie te Twoje foty już się nudzą :( zamiast coś przedstawiać robisz jakieś zagadki, żeby chociaż one były ładne to ok. ale tak ... jakaś totalna lipa :( ... popraw się defloratorze ;)

no na pewno nie ja :) ty ty sie unosisz i mnei oczerniasz :)

do ciebie! powtórze sie! no to rzelcio powraca..DEFLORATORZE.. - posłuchaj mnie- ja cie do niczego nei zmuszam.. nie lize cie w żadnyc hmiejscach bo mam kogo lizać.. ! to ze cie zaprisłem do siebie to pewnie zaciekawilo mnei twoje zdjecie.. i mialem ochote sie tym z toba podzielic w ten czy inny sposób.. zapraszam grzecznie.. ty nei musisz mnei ani komentowac ani oceniac.. Do niczego cie nei zmuszam.. spoko! jesli uważasz ze moja zdjecia sa na slabym pzoiomie.. może tak może nie.. Ja bawie sie tym od wakacji i nie wymagaj od mnei za dużo. choć i ta sadze że osiagnales jakis poziom i uwidocznilem to w moim folio.. Ty sie za bardzo unosisz i nie radzisz sobie ze swoja nerwica.. Ja tez kiedys bylem nadpobudliwy i latwo sie unosilem.. ale wiesz..! że z tego sie wyrata:) Zespoł ADHD jest przejściowy.. ale wracając do mojego zapraszania.. JESZCZE RAZ CI POWTÓRZE - NIE CHCESZ ! NIE OCENIASZ :) a autoreklamy bede prowadził dalej :) bo chce cie pochwalic swoimi pracami - a kto ma ochote je oglada :) zatem pozdrawiam cie gorąco.. a zapraszać cie nei musze :) NO CHYBA ZE CHCESZ :)

A co ty możesz wiedzieć o MACRO ;)

Gniot zabójstwo średniego formatu ;)

pokręcone nieco (pewnie to nie jest w ogóle TO czego się domyślamy :) )

Nie mam pewnosci ale mam wrazenie ze dlonie... moze po prostu generalnie rece...

kurcze.. no jest mieciutkie.. ladne kolory.. dobre siwatlo.. szkoda tylko tego zmarczenia.. ale za to wyglada realnie :) pozdrawiam i zapraszam DEFLONATORA :) do siebie :)

tak intymne że po 10 sekundach nie zgadłem co to jest :(