taa, wylazłam, okulałam i tak naprawdę to nie łąka, tylko torowisko, wybrałam się rekonesans zrobić i niewiele widziałam, na łące za blokiem więcej robactwa jest...
Dzięki za komentarze :) Z lewej nie zrezygnuję, bo lubię takie mazane w tle...
niesamowite...już wylazłaś i to wprost na łąkę? znaczy kiepską łąkę .... bez urazy ....bo bez robactwa!!! kółka cyrklem rysowane hihihi, pozdrawiam :))
Zmorko... Tutaj i tak już nikogo prawie nie ma... Pozdro ;-)
Mnie ucieszyło :)
zmartwi, zmartwi :))) tez lubię maziaje :)
taa, wylazłam, okulałam i tak naprawdę to nie łąka, tylko torowisko, wybrałam się rekonesans zrobić i niewiele widziałam, na łące za blokiem więcej robactwa jest... Dzięki za komentarze :) Z lewej nie zrezygnuję, bo lubię takie mazane w tle...
niesamowite...już wylazłaś i to wprost na łąkę? znaczy kiepską łąkę .... bez urazy ....bo bez robactwa!!! kółka cyrklem rysowane hihihi, pozdrawiam :))
widziałabym raczej bez lewej strony (może kwadrat) ale swój niewątpliwy urok posiada.
Delikatniuchy bodziszkowe. Ładna, miękka prezentacja.
...ladnie przedstawione
Pozdrawiam:)
Pewnie, że zmartwi. :( Ja może w lipcu dołączę.