Gdyby nie ten łańcuch, rzekłabym, że to połączenie matematyki i psa, ale odechciało mi się. Choć matematycznie rzecz ujmując: łańcuch jest chyba cięższy od tego czworonoga.
dreptaq, myślę że mogła to być pani piesowa szeroko znana ze swej swarliwości:D
Poza lekkim niedopasowaniem wagi i rozmiaru smutnemu Lukaczowi nie działa się krzywda- miał ciepłe leże, niepustą jeszcze michę i wcale ładny widok. Łańcuch jest dużo dłuższy niż wynika to ze zdjęcia, tylko że piesek się tak zakręcił wokół podpory (pomogłem mu się wyplątać).
Dziękuję za odwiedziny.
:D Oj.... można się popłakać... łańcuch jak dla krowy... o długości nie wspomnę... na to teraz jest paragraf :( Zdjęcie zatrzymuje... zastanawia... - ile warci są niektórzy co się ludźmi zwą... :/
Tak to czasem w życiu bywa- pies się topi, łańcuch pływa...
Gdyby nie ten łańcuch, rzekłabym, że to połączenie matematyki i psa, ale odechciało mi się. Choć matematycznie rzecz ujmując: łańcuch jest chyba cięższy od tego czworonoga.
okrutne
łańcuch dziedziczony, przez kolejne piesy
:D Też bym była swarliwa, jakby mi taki łańcuch uwiązali do szyi... :((
dreptaq, myślę że mogła to być pani piesowa szeroko znana ze swej swarliwości:D Poza lekkim niedopasowaniem wagi i rozmiaru smutnemu Lukaczowi nie działa się krzywda- miał ciepłe leże, niepustą jeszcze michę i wcale ładny widok. Łańcuch jest dużo dłuższy niż wynika to ze zdjęcia, tylko że piesek się tak zakręcił wokół podpory (pomogłem mu się wyplątać). Dziękuję za odwiedziny.
:D Oj.... można się popłakać... łańcuch jak dla krowy... o długości nie wspomnę... na to teraz jest paragraf :( Zdjęcie zatrzymuje... zastanawia... - ile warci są niektórzy co się ludźmi zwą... :/
to chyba jeszcze szczeniak, a łańcuch jak na jurnego buhaja, kto tak robi temu piesu?
...Że nie wolno gryźć w nogę sąsiada I że z nieba kiełbasa nie spada...
jaka bieda psia, serce płacze