Sllonko, to szuflada jest... niestety natenczas przyspawało mnie do ziemi, lecz głowa w ryczących chmurach nie śpi. Mogę jednak zdradzić, że pracuję nad czymś nieco bardziej zaawansowanym, prace stanęły z powodu zderzenia dwóch burz, jednak zapewne wrócę do tego a z efektami się podzielę. Pozdrowienia sobotnie :)
Dzięki Camp :). Dzisiaj sprzątałem piwnicę... mam nowe pomysły, ale trza nieco przestrzeni. Niedługo zapodam nowe w tę deseń ;).
Kota na punkcie fotografii mam to fakt, tzn dwa, teraz to w sumie dwa- dzikuski, france nieokiełznane. Ciężko się je fotografuje.
wyobraźnia siedzi z kotem na ręce :)
:)
okupacyjne...;-) +
Sllonko, to szuflada jest... niestety natenczas przyspawało mnie do ziemi, lecz głowa w ryczących chmurach nie śpi. Mogę jednak zdradzić, że pracuję nad czymś nieco bardziej zaawansowanym, prace stanęły z powodu zderzenia dwóch burz, jednak zapewne wrócę do tego a z efektami się podzielę. Pozdrowienia sobotnie :)
Z tego co obserwuję to ostatnio sporo czasu spędzasz w piwnicy...Cóż, najważniejsze, że z efektem...:)(nie mylić z afektem!)