neczek---- pitolisz niemiłosiernie ... takie moje zdanie

....jeszcze mnie dopadła jedna refleksja ...może macie jakiś zadawniony konflikt a ja sie produkuję wtedy duże sorry , co do istoty zdania nie zmieniam . Pis brada

a obstawaj sobie , nie w tym rzecz ....myślenie przyczynowo skutkowe ...po co kogokolwiek informować że produkuje shit ...bo co ..mam wtedy większe jaja , jawię się jako lokalny guru...tylko powstaje ferment , zła energia a i tak nikomu nie zmienisz perespektywy tylko przybędzie Ci nowy wróg .Jeśli o to chodzi , to brawo. Również życzę udanego wieczoru

(cofam komcia) :D

off topik moim zdaniem Meller nie umie przyjąc krytyki na klate, ale tym razem obeszło sie bez obzywania od idiotów,tylko nazwał zachowanie takim, jest jakis progres :)

Bludog, ja do opisanych przez Ciebie osób nie należę, a moje komentarze są tego najlepszym świadectwem i są jak wiesz ogólnie dostępne. Wystarczy zajrzeć, poczytać. Obstaję przy swoim w kwestii krzywych czy prostych budynków i mimo poniższego incydentu życzę udanego wieczoru.

neczek,,nie w tym rzecz ..ja tylko nie rozumiem potrzeby informowania ludzi o negatywach , jedynym wytłumaczeniem jest to że dana osoba poprawia sobie w ten sposób niską samoocenę bądź jest osobą zarażoną polactwem czyli bezinteresowną potrzebą irytacji bliźnich

Dawniej ludzie nie podcierali tyłków.... Neczek 'dawniej' już dawno minęło...

Bludog, mam przeprosić? Bo napisałem, że dawniej szanujące się wydawnictwa publikowały obrazy nie wykoślawione optyką.

Dobry kadr...

neczek ...a jak ma reagować wchodzisz komuś na stronę i puszczasz bąka..

Dziwnie reagujesz.

Skoro tak uważasz Meller, no to dobrze, - tak zrobię kurcz(ę) - wypełnię nią swoje pretensjonalne pseudo-artystyczne portfolio. A Tobie życzę poprawy humoru.

No i co, wygrałem jakąś nagrodę?

kurczę

Te krzywizny są porażające. Dawniej szanujące się wydawnictwa i publikowały obrazy nie wykoślawione optyką.