Opis zdjęcia
fragment pamiętnika mojej Prababci... ..."lecz w piersi ludzkiej jedna tylko cnota, jedna jest tylko twórcza moc: Miłość." wiem... patetycznie, XIX wiek, inne wartości miały wtedy znaczenie... tak tylko... z okazji dzisiejszego Walentego... :)
zachowaj i strzeż jak skarbu :) też pisałam... wszystkie skończyły w piecu w dramatycznych okolicznościach... ale ten tutaj to rodzaj pamiętnika, do którego wpisywali się Prababci krewni i przyjaciele, nie prowadzone przez nią zapiski... dzięki temu można zaobserwować różnorodność charakterów pisma, wszystko pisane piórem i atramentem, dla mnie podróż niebywała :)
Powiem Ci na ucho Zielona, że też kiedyś pisałam pamiętniki...Może w przyszłości ktoś je tak pięknie przedstawi.
to już niestety nie powróci, droga w jednym kierunku tylko, a na jej końcu to co zawsze. Piękna sztuka kaligrafii też do podziwu dla Pani Prababci skłania :)
takie... babcine koronki... ;))
slw... ja to w sobie pielęgnuję, chucham dmucham, bo to jedna z niewielu rzeczy, które u siebie lubię... :)
... :) Romantyczki z nas straszliwie sentymantalne... ;) ale... mnie z tym dobrze :) Pozdrawiam!
zapach domu...
slw[ 2014-02-14 21:29:28 ] oj też wiem... i tak sobie z czasem swoje własne korytko wyżłobiłam, zawsze mogę tamtędy sobie popłynąć... odpocząć... ;)
też go czuję... zapach strychu... i nie tylko... :)
uwielbiam te litery... i zapach... :)
... tym co pod prąd ZAWSZE było trudniej... wiem coś o tym... ;)
... i jeszcze tak patrzę... literki piórkiem zamoczonym w atramencie pisane... jejku... jakie te litery są ładne... dziś zamiast tych liter... klawisze... :)
tak slw, od nas, wszystkich, tylko nie wszyscy zdają sobie z tego sprawę... a pod prąd czasem trudno, sił już brak, ręce opadają...
:)
"... miejcie siłę ludzie małej wiary" :) Na przekór, na siłę... Powiadasz, że trudno dziś tego doświadczyć? Wiesz... to od nas zależy... takie proste, a jednak trudne takie, prawda? Mhm...
@slw, ten patos ma dla mnie wyjątkowe znaczenie, za nim kryje się coś... czego teraz trudno doświadczyć... stąd smutek...
dziękuję :) @slw, tak, gdy trzymam go w ręku czuję coś pośredniego między dumą, tęsknotą za tym co minęło, smutkiem, żalem...
P.S. Patetycznie, czy nie... do żródeł się zawsze wraca... to podstawa... "zapomniana" ;)
urooocze!*
:) pamiętnik Prababci... brzmi dumnie... piękna pamiątka... :)