Ocena będzie widoczna gdy zagłosuje co najmniej 5 osób.
mało ocen
Opis zdjęcia
Widok ze zboczy Wielkiego Chocza. Po lewej Niżne Tatry, po prawej Wielka Fatra. Dymek wyłaniający się spośród mgieł to celuloza w Rużomberku. Luty 2003.
nie byłem na Wielkim Rozsutcu wiec nie mam tego porównania.. Na Chocza podchodzilem od dwoch stron. Latem, od strony wioski Lućky. Tam podejscie jest dosc strome, ale wiekszych trudnosci nie ma. Wiekszosc czasu idzie sie przez las. Zdaje się, ze jakis pojedynczy lancuch gdzies tam sie pojawil. Od drugiej strony mozna wejsc od wioski Valaska Dubova, to jest moim zdaniem ciekawszy widokowo wariant, no i troszke latwiejszy. Zadnych lancuchow, skalek:( Ta fotka i pozostałe z Gór Choczańskich w moim PF, to własnie z tego szlaku. Pozdrawiam.
hah fajne... Michał Affanasowicz ma podobne klimaty i podobna fotkje:)
to jest super
no bardzo ładne, pozdrawiam:)
Piekne, rzadka kompozycja planów. Pzdr.
Bylem tam 3 miesiace pozniej... piekne zdjecie...
Ciekawy widoczek bardzo mi sie podoba widze jak chcesz to ostrośc jest dobra taka pogode uwielbiam
fajne postacie na pierwszym planie
szkoda, że niebo nie przez połówkę szarą | Tatry pstrykasz :)
nie byłem na Wielkim Rozsutcu wiec nie mam tego porównania.. Na Chocza podchodzilem od dwoch stron. Latem, od strony wioski Lućky. Tam podejscie jest dosc strome, ale wiekszych trudnosci nie ma. Wiekszosc czasu idzie sie przez las. Zdaje się, ze jakis pojedynczy lancuch gdzies tam sie pojawil. Od drugiej strony mozna wejsc od wioski Valaska Dubova, to jest moim zdaniem ciekawszy widokowo wariant, no i troszke latwiejszy. Zadnych lancuchow, skalek:( Ta fotka i pozostałe z Gór Choczańskich w moim PF, to własnie z tego szlaku. Pozdrawiam.
mam pytanko: czy na wielkiego chocza jest podobne wejscie jak np. na wielkiego rozsutca w malej fatrze (tz. skalki, lancuszki itp.) ?
bardzo ladne. niemalo ten komin naprodukowal mgly w dolinach :)
fajnie, chociaz piewrszy plan jakby nie jest ostry...
Niepotrzebnie mówiłeś o tej fabryce. Dla tych co nie wiedzą (jak ja) wyglądałoby jak by indianie dawali znaki dymne :))
Bardzo ładne. Rzeczywiście komin nieźle daje. Ja go widziałem w listoapdzie od drugiej strony, idąc z Ludrowej na Salatyn w Niżnych Tatrach.
Swietne plany.
siuper.... sliczna mgiełka
Ondrej: thx, już zmienione:)
nie Ruzomberoku ale Ruzomberku :)))