to przede wszystkim obraz... Ja mam serdecznie gdzieś, czy to fotografia, rysunek czy grafika. To obraz, który ma pokład emocjonalny... i albo go rozumiem albo nie. Albo próbuję go zrozumieć albo nie. Nie rozumiem dlaczego w pejoratywny sposób mówi się tutaj o obrazie kiedy okazuje się nie być fotografią. Takie prace mocno wzbogacają to miejsce.
Fotolover: Przede wszystkim na kompozycji. Druga sprawa, która mnie urzeka, to to że nie trzeba było tej postaci wsadzać worka na głowę aby stała się anonimową, jedną z wielu, uniwersalną postacią. To możesz być Ty fotolover to mogę być ja, każdy... nie widzę też tutaj specjalnej tożsamości płciowej, co też sprawia jeszcze większą uniwersalność. OK do sedna... Powyższa praca ukazuje jednostkę jako pionka, barwy rozdzierające postać mogą sugerować, że to bohater, rozdarty pomiędzy dobrem i złem. Tutaj moim zdaniem dochodzi do wewnętrznej walki, jaką toczy czasem każdy z nas. Światło i mrok spowijają nasze myśli i duszę a czerwień zagotowanej krwi szybką wije się ognistą kurtyną nad naszą głową. Albo inaczej... ręce skrępowane z tyłu oznaką uwięzienia, rozmazany węgiel na twarzy oznaką wymazania ze społeczeństwa, krew na ścianie...( wyrok śmierci ? ) Myślę, że to praca ściśle związana z osobistymi przeżyciami autora. Rozdarcie, ból, wspomnienie, a może złość i nienawiść... być może się mylę i żadna z moich interpretacji nie jest słuszna. Ale ten obraz do mnie dociera... Wywołuje we mnie empatię dla tej tragicznej postaci, którą niewątpliwie jest. Pracę zabrałem do ulubionych.
Też nie będę gadać, a autor do ulubionych
Nie będę gadać za dużo, bo zrobił to już za mnie Whisper. Bdb praca.
To się cieszę, że i Ty widzisz miejsce dla takich prac tutaj :). miłego wieczoru
to przede wszystkim obraz... Ja mam serdecznie gdzieś, czy to fotografia, rysunek czy grafika. To obraz, który ma pokład emocjonalny... i albo go rozumiem albo nie. Albo próbuję go zrozumieć albo nie. Nie rozumiem dlaczego w pejoratywny sposób mówi się tutaj o obrazie kiedy okazuje się nie być fotografią. Takie prace mocno wzbogacają to miejsce.
Nie ma za co Natalio :). Serdecznie pozdrawiam.
WildWhisper mialo byc.
Fotolover - bardzo dziekuje, inspirujacy komentarz i bardzo sluszny. Pozdrawiam. Natalia
A Ty fotolover co o niej myślisz? Jest w tym coś ujmującego Twoim zdaniem?
Fotolover: Przede wszystkim na kompozycji. Druga sprawa, która mnie urzeka, to to że nie trzeba było tej postaci wsadzać worka na głowę aby stała się anonimową, jedną z wielu, uniwersalną postacią. To możesz być Ty fotolover to mogę być ja, każdy... nie widzę też tutaj specjalnej tożsamości płciowej, co też sprawia jeszcze większą uniwersalność. OK do sedna... Powyższa praca ukazuje jednostkę jako pionka, barwy rozdzierające postać mogą sugerować, że to bohater, rozdarty pomiędzy dobrem i złem. Tutaj moim zdaniem dochodzi do wewnętrznej walki, jaką toczy czasem każdy z nas. Światło i mrok spowijają nasze myśli i duszę a czerwień zagotowanej krwi szybką wije się ognistą kurtyną nad naszą głową. Albo inaczej... ręce skrępowane z tyłu oznaką uwięzienia, rozmazany węgiel na twarzy oznaką wymazania ze społeczeństwa, krew na ścianie...( wyrok śmierci ? ) Myślę, że to praca ściśle związana z osobistymi przeżyciami autora. Rozdarcie, ból, wspomnienie, a może złość i nienawiść... być może się mylę i żadna z moich interpretacji nie jest słuszna. Ale ten obraz do mnie dociera... Wywołuje we mnie empatię dla tej tragicznej postaci, którą niewątpliwie jest. Pracę zabrałem do ulubionych.
Świetna praca!!!
++
fajne