Tytuł oczywiście z kapelusza, choć mam takie mgliste wspomnienia, gdy w to miejsce nad Pilicą, będąc dzieckiem chodziłem z moją mamą. Siadaliśmy na brzegu i moja mama wiła wianki z rosnących tam polnych stokrotek i białej kończyny. :)
Najbardziej zainteresował mnie tytuł. Bo temat zdjęcia taki sobie, choć to może rzecz zainteresowań... Natomiast ujęcie to już... no, nazwijmy to "bez wysiłku". Pzdr :{)
Zgadza się, nie jest to szczyt artyzmu, nawet przeciętności, ale jakoś mam do tego miejsca i takiego ujęcia sentyment. Ponieważ nie jest to portal tylko dla artystów, to pozwoliłem sobie to zdjęcie zamieścić. Kadr jest niezbyt udany, ale już innego nie mam, poprawię wiosną. :)
tytuł z głębią
Tytuł oczywiście z kapelusza, choć mam takie mgliste wspomnienia, gdy w to miejsce nad Pilicą, będąc dzieckiem chodziłem z moją mamą. Siadaliśmy na brzegu i moja mama wiła wianki z rosnących tam polnych stokrotek i białej kończyny. :)
Najbardziej zainteresował mnie tytuł. Bo temat zdjęcia taki sobie, choć to może rzecz zainteresowań... Natomiast ujęcie to już... no, nazwijmy to "bez wysiłku". Pzdr :{)
Zgadza się, nie jest to szczyt artyzmu, nawet przeciętności, ale jakoś mam do tego miejsca i takiego ujęcia sentyment. Ponieważ nie jest to portal tylko dla artystów, to pozwoliłem sobie to zdjęcie zamieścić. Kadr jest niezbyt udany, ale już innego nie mam, poprawię wiosną. :)
słabowato w kadrze...
Myślisz zapewne o takim markecie, co to się tanie piwo kupuje.
acha , a stokrotki białe śa :)
Widział tę ruinę, ale inny kadr i trochę zmienioną obróbkę.
a stoktotki to wczoraj rwałem ...
kiedy to jo tu widziou ?