ooo!!! jestem pod wrażeniem! gdzieś tu padło, że kicz... czyli coś dla mnie, lubię; baśń, legenda, niedokończona, a niekończąca się opowieść, ode mnie brawa! :)
Oczywiście, że jest to mój sąd, nie piszę w wymiarze uniwersalnym ani absolutnym. Bawię się fotografią podobnie jak Ty, w tym wypadku pisząc. Co do zrozumienia mojego poglądu to napisałem jednoznacznie; analiza mojego dorobku nie jest warunkiem sine qua non by mnie pojąć... Pozdrawiam noworocznie!
No topszszsz... Miałam nadzieję, że oglądając Twoje foty lepiej Cię zrozumiem, a zwłaszcza to, na czym wg Ciebie polega właściwa zabawa konwencją, zwłaszcza kiczu, koloru, baśni i fotograficznej opowieści :))) Ale OK, proszę o uzasadnienie... chyba, że Twoje uwagi mam rozumieć jedynie jako wyraz Twojego prywatnego gustu :)
Autor - Z całym szacunkiem, ale jeśli coś jest w konwencji nie oznacza to zaraz, że jest dobre. Po pierwsze dlatego, że wartość dzieła nie od konwencji zależy, a po drugie to wiesz - są różne konwencje. Nie tylko kolor. Popatrz na tę sztucznie dramatyczną pozę, na sztuczne spojrzenie...
@ tomcha: Canon 50 1,4 @ Zbyszku, dlatego, że nie boje się koloru i zabawy konwencją? :))) A swoją drogą jeden z moich ulubionych fotografów to LaChapelle, odsądzany od czci i wiary pod tym względem ;) Chętnie wstawiłabym coś wściekle różowego, tylko, jak raz, akurat nie mam :D
bardzo :)
Bajkowe ...
Soczyście....!!
eee, ładne jest...
Podoba mi się bardzo. Kicz ? Ciężko mi tutaj go zauważyć, ale ja laik jestem.
Dziękuję piknie :)
ooo!!! jestem pod wrażeniem! gdzieś tu padło, że kicz... czyli coś dla mnie, lubię; baśń, legenda, niedokończona, a niekończąca się opowieść, ode mnie brawa! :)
Oczywiście, że jest to mój sąd, nie piszę w wymiarze uniwersalnym ani absolutnym. Bawię się fotografią podobnie jak Ty, w tym wypadku pisząc. Co do zrozumienia mojego poglądu to napisałem jednoznacznie; analiza mojego dorobku nie jest warunkiem sine qua non by mnie pojąć... Pozdrawiam noworocznie!
No topszszsz... Miałam nadzieję, że oglądając Twoje foty lepiej Cię zrozumiem, a zwłaszcza to, na czym wg Ciebie polega właściwa zabawa konwencją, zwłaszcza kiczu, koloru, baśni i fotograficznej opowieści :))) Ale OK, proszę o uzasadnienie... chyba, że Twoje uwagi mam rozumieć jedynie jako wyraz Twojego prywatnego gustu :)
Nie pokazuję publicznie, bo się wstydzę. Mogę Ci je pokazać w Krakowie lub w Jarosławiu. Tylko wcześniej daj znać ;)
Zbyszku, gdzie mogę obejrzeć Twoje zdjęcia? Tu nie widzę :)
Autor - Z całym szacunkiem, ale jeśli coś jest w konwencji nie oznacza to zaraz, że jest dobre. Po pierwsze dlatego, że wartość dzieła nie od konwencji zależy, a po drugie to wiesz - są różne konwencje. Nie tylko kolor. Popatrz na tę sztucznie dramatyczną pozę, na sztuczne spojrzenie...
@ tomcha: Canon 50 1,4 @ Zbyszku, dlatego, że nie boje się koloru i zabawy konwencją? :))) A swoją drogą jeden z moich ulubionych fotografów to LaChapelle, odsądzany od czci i wiary pod tym względem ;) Chętnie wstawiłabym coś wściekle różowego, tylko, jak raz, akurat nie mam :D
lubię takie żywe kolory, fajnie rysuje co to za szkiełko
Nie rozumiem. Potrafisz dobrze technicznie fotografować i opracowywać zdjęcia, a z całym uporem idziesz w kierunku klasycznego kiczu. Trochę szkoda...
Zmieniają kolor oczu, powiększają tęczówki, takie oczy kota Shreka. Efekt jest nieco nierzeczywisty/bajkowy :)
A jakie zadanie mają takie soczewki, bom ciekaw.
Nie mam na myśli białek.
Oczy (białka) nie były rozjaśniane, a modelka ma specjalne soczewki kontaktowe. Dzięki za uwagi :)
;-)
Były nieco rozjaśniane, co jest w sumie powszechne i naturalne, ale lekko chyba za dużo. Mogę się mylić, jestem tylko człowiekiem.
Dzięki :) @ Redgrist, dlaczego martwią Cię oczy?
a to Ty ! slicznie jest pozdrawiam
kolor sukni : nie do opisania
oczy mnie martwią, ale przyjemny fot
ale kolory hm