Opis zdjęcia
to szczęśliwe konie. Nie ma już Dżordża, jak nazywali Jurka miejscowi. Samotnik z Białowieskich Lasów, hodowca koni rasy "mięsnej" został zabity przez konia. Tak tak miłośnicy koni. Może ktoś będzie szczęśliwy ze śmierci człowieka. Ale tak naprawdę najpiękniejsze jest szczęście konia wolnego. Nasze drozdy strzela się we we Włoszech na bogate stoły. Nasze konie eksportuje się do rzeźni włoskich. Jakie jest ich szczęście? A szczęście człowieka? Jakie jest szczęście człowieka, który poluje na drozdy i kraski. Jakie jest szczęście człowieka uwikłanego w luksus i bogactwo? Czy może znaleźć komfort psychiczny niezamożny, który z powodu braku perspektyw jakiegokolwiek zarobku hoduje konie na rzeź? Dżordż lubił przyrodę, jak samotnik zapuszczał się w lasy i w samotne obcowanie z przyrodą. Już go nie ma. Śni teraz jak przez mgłę o swoich koniach. Dobrze śni. Ciekaw jestem jakie sny mają amatorzy mięsa końskiego, drozdowego, kraskowych pieczeni pod gwieździstym niebem Afryki u boku swojej strzelby za 16 tyś dolarów na męskiej wyprawie szejków?
a to fajna, dynamiczna, plastyczna fota...opis ....:(
Sen Dżordża
do tego opisu przydałby sie równie dobry fot ,ale go tu nie ma...
Pełne smutku i zadumy :(
:)
wszystkie stworzenia - małe i duże - sa piękne, co jednak nie przeszkadza wielu z nas że kończa często na widelcu...., fot jest tylko potwierdzeniem tezy, pięknym
zdjęcie piękne. Podpis smutny.