Ho, ho, ho! moje zwierciadełko! Biorę - razem z pomostem i wsiem. I czekam (oczywiście całkiem cierpliwie) na Czas Poetów. Pozdrowień moc, jak ciepły sweter do otulenia się, posyłam.
Już:-) eLBe - trzymasz w ręku zwierciadło, pokazujesz nam odbite w nim Twoje widzenie świata. Troszkę smutne... Czy odbita w lustrze szpetota miejsc pozostaje nadal tylko brzydotą? Czy dodanie lustrzanego blasku wypięknia to wszystko? Myślę, że udaje Ci się ta magiczna sztuczka w Twoich zdjęciach.
Hmm.. nigdy nie byłam wewauczu. Czy tam są tacy ludzie z fantazją, że próbują ławki topić?
Też mi się widzi, że pierwsze. Dlatego nie jest w stanie zrozumieć pewnego sposobu patrzenia autora. Rozbawiło mnie stwierdzenie o bałaganie. Co by powiedział o innych zdjęciach z Wałcza... Hi, hi, może lepiej, żeby nie zaglądał...
LB, bo mnie ten Twój wpis u mnie trochę skonfudował, szczerze mówiąc, ale jeśli jest ok, to ok. Czasem się zagalopuję i coś chlapnę bez sensu, zdaję sobie z tego sprawę...
Jest git - zwłaszcza z tymi notami mieści się w otwartym właśnie cyklu "Stańcie przed lustrami". Raczej przerzucę do "Kroku w bok", bo na landszaft to uuuu... [jakość? kompresja robi sporo...- w oryginale jest OK]
Ho, ho, ho! moje zwierciadełko! Biorę - razem z pomostem i wsiem. I czekam (oczywiście całkiem cierpliwie) na Czas Poetów. Pozdrowień moc, jak ciepły sweter do otulenia się, posyłam.
A, nene - na CZas Poetów przyjdzie jeszcze CZas [NIEBAWEM - ale nie dopytuj, GGata, kiedy - pliiiz...] [lustro dla GGaGaty - ma się rozumieć]
O, w nocy mnie tknęłłło: zwierciadełko dla....?
A może czasem zanuć z Cohenem: "Wszyscy dążą do miłości, i podążać będą zawsze, gdy Zuzanna trzyma lustro"
Już:-) eLBe - trzymasz w ręku zwierciadło, pokazujesz nam odbite w nim Twoje widzenie świata. Troszkę smutne... Czy odbita w lustrze szpetota miejsc pozostaje nadal tylko brzydotą? Czy dodanie lustrzanego blasku wypięknia to wszystko? Myślę, że udaje Ci się ta magiczna sztuczka w Twoich zdjęciach. Hmm.. nigdy nie byłam wewauczu. Czy tam są tacy ludzie z fantazją, że próbują ławki topić?
Też mi się widzi, że pierwsze. Dlatego nie jest w stanie zrozumieć pewnego sposobu patrzenia autora. Rozbawiło mnie stwierdzenie o bałaganie. Co by powiedział o innych zdjęciach z Wałcza... Hi, hi, może lepiej, żeby nie zaglądał...
Skon...TFU! proszę mi się tu nie wyrażać! :)
LB, bo mnie ten Twój wpis u mnie trochę skonfudował, szczerze mówiąc, ale jeśli jest ok, to ok. Czasem się zagalopuję i coś chlapnę bez sensu, zdaję sobie z tego sprawę...
a będzie chyba pierwsze?... [to dobrze czy źle?... bo jeszcze nie wiem... :)))))))))]
Dziadek_2 => które to jest zdjęcie LB, oceniane przez Ciebie???
siw,3maj się może dzisiaj z daleka od szkła wszelakiego :))) [NIC, nul słownie i cyfrowo: 0 przeskrobanki!!!]
LB, coś przeskrobałem?
fajny klimat..... jak od moich zuli:)))
Jest git - zwłaszcza z tymi notami mieści się w otwartym właśnie cyklu "Stańcie przed lustrami". Raczej przerzucę do "Kroku w bok", bo na landszaft to uuuu... [jakość? kompresja robi sporo...- w oryginale jest OK]
taak troszke psuja efekt te siatki ale ogolnie bardzo ciekawe
fajne.. ale szkoda jakosci.. ;/
oj jakość psuje wszystko! a takie fajne by było! pozdr:))
a mnie sie podoba:)
na miniaturce fajnie wygladało ale ta siatka i bałagan dookoła wszystko psuje :(