A i owszem. Jak jem zupę pieczarkową, to zawsze się w niej pieczarki ruszają. :) Tak se pomyślałem, że pewnie im zimno było, to się im nawet ruszać nie chciało.
@enthropia, a czy widziałaś ruszające się pieczarki? .. ;)) ... a poważnie to sama się dziwiłam, że mnie się nie boją, ale chyba bardziej bały się strasznego wiatru niż mnie :)
:)
:)
@enthropia pewnie tak :)... ale jeszcze nie wiem dlaczego tak równomiernie się "rozłożyły" :) ... może jakiś przyrodnik tu trafi i wyjaśni?
A i owszem. Jak jem zupę pieczarkową, to zawsze się w niej pieczarki ruszają. :) Tak se pomyślałem, że pewnie im zimno było, to się im nawet ruszać nie chciało.
@enthropia, a czy widziałaś ruszające się pieczarki? .. ;)) ... a poważnie to sama się dziwiłam, że mnie się nie boją, ale chyba bardziej bały się strasznego wiatru niż mnie :)
super. tylko ta szara ramka mi nie pasuje.
Ale ona tak po prostu sobie stały? Nie bały się?
:-) się cieszę...
@missmoon... jestem za!! :-)
hehe :D , fajne, dam tytuł - kołobrzeskie pieczarki
pieczarkowo:-)... fajne