:) bywam tam również w czasie, gdy dookolny obraz jest nacechowany prostotą. Ale pierwszy słoneczny dzień, po pierwszym, jesienno/letnim załamaniu pogody, w kilka godzin od wjazdu pierwszej kolejki - nie jest czasem na spokojny, surowy, uporządkowany kadr :)
:) bywam tam również w czasie, gdy dookolny obraz jest nacechowany prostotą. Ale pierwszy słoneczny dzień, po pierwszym, jesienno/letnim załamaniu pogody, w kilka godzin od wjazdu pierwszej kolejki - nie jest czasem na spokojny, surowy, uporządkowany kadr :)
Prostota obrazu byłaby przyjemniejsza.
ano :) ale bardzo lubię tamtejszy bałagan :)
Jeden wielki bałagan w kadrze.