brolli , kiedy rower znalazłem było juz całkiem ciemno, na dole otwartym polu pod jedynym głazem jaki tam był.Kręciłem 8mki w ciemnosciach widząc tylko kształty ,bo Księżyc pozwalał niewiele zobaczyć. Po tym jeszcze cała akcja z powrotem do samochodu zostawionego przy ostatnim domu w dolinie zajeła mi prawie godzinę ,ale tak to juz jest, jak się wybiera spontanicznie na wypad bez latarki i telefonu ;) Na zdjęciu w rzeczywistości było o wiele ciemniej .
hehe szczerze mówiąc to fajnie, jest co potem wspominać ;)
brolli , kiedy rower znalazłem było juz całkiem ciemno, na dole otwartym polu pod jedynym głazem jaki tam był.Kręciłem 8mki w ciemnosciach widząc tylko kształty ,bo Księżyc pozwalał niewiele zobaczyć. Po tym jeszcze cała akcja z powrotem do samochodu zostawionego przy ostatnim domu w dolinie zajeła mi prawie godzinę ,ale tak to juz jest, jak się wybiera spontanicznie na wypad bez latarki i telefonu ;) Na zdjęciu w rzeczywistości było o wiele ciemniej .
światełko w ciemności :)
A roweru coś nie widać ;)
świetnie to wyszło ... nawet księżyc nie przeswietlony
:)
No to sobie wyjnę... Zawyjnę ;-)
PE i dobrej nocy życzę ;)