Opis zdjęcia
Korzeniowy Dół - - - - - Mamiya 645AF + Porta 800 - - - - - jestem bardzo zadowolona z kolorów, a raczej z tego, jak wiernie negatyw i skan oddały zastane warunki; powoli zbliżam się do obiektywizacji procesu digitalizacji kolorowych negatywów :)
Kadr prawidłowy z fantazyjnie ułożonymi figurami geometrycznymi. (domyślnymi figurami oczywiśta).
Dzień dobry Martusiu, Dzień dobry Radosławie :)
Dzień dobry, Aniu :)
MartaW[ 2013-10-11 09:03:55 ]... a ja myślę, że każdemu wolno słabe zdjęcie nazwać pstrykiem...
:)
Teresa Stolarczyk[ 2013-10-10 21:52:43 ] - Szanowna Pani Tereso - proszę uważać... tylko mnie wolno moje zdjęcia nazywać "pstrykami".
Jak to fajnie, że to zdjecie zwróciło uwagę szanownych oglądających na tyle, ze postanowuli pozostawić pod nim ślady swojego gustu i intelektu :) Przynajmniej wiem, że jest ono (zdjęcie) widoczne w galerii. Bo pod poprzednimi, o klasę lepszymi zdjęciami z Korzeniowego Dołu - prawie cisza!
tomcha, od dawna masz coś z uszami.... :)
w szum wodospadu należy się wsłuchać a nie o nim czytać ....;-PPP)P
dziwne że nic o wodospadzie nie usłyszałem :)
myślę, że nie należy każdego słabego zdjęcia tłumaczyć zauroczeniem...
myślę że Autorkę zauroczyło miejsce i chciała się z nami podzielić ...
masz rację, ale od tej autorki należy oczekiwać coś więcej niż pokazywanie każdego pstryku .....
przy tej pogodzie i świetle ciężko dobre zdjęcie w takim miejscu zrobić
RadoslawBialkowski[ 2013-10-10 22:02:34 nie ujawniaj ....niedawno podczas face to face spotkania, zostałam okrzyknięta egzekucją ...a teraz zastanawiam się .... nobilitacja to, czy też nie ....hehehe
ładne miejsce, fota ok, może tonacja trochę nie ta...
Tereso, ale to przecież nie pierwszy raz...:)
cholerka, że tez musisz mieć podobne zdanie do mojego ....to do Radka .... a tak na marginesie znam bardzo dobrze to miejsce i aż ...nie powiem co Pani MartoW, bo tak ogólnie to lubię Pani "pstryki" ....
wąwóz fajny, fota mizerna
wiolonczelista - też bym do Sandomierza chciała! ale mam niestety ciut za daleko, żeby tak wyskoczyć i nie spoźnić się do roboty ;) a swoją drogą to mam do tego miasta pecha... ile razy tam jestem, mam pogodę "jak drut" - czysty błękit na niebie, bez jednej chmurki... wrr...
a właśnie do ojca mateusza to muszę w poniedziałek się wybrać bo pogoda będzie chyba niezła a obecnie mam niedaleko. pozdrawiam serdecznie.
siedem_zyczen - a to szkoda, że do tego wawozu w Sandomierzu nie dotarłam...
dzięki serdeczne za oświecenie mojej ciemnej niewiedzy ;) uroczo wygląda.
Aniu - pa! śpij zdrowo :)
wiolonczelista - to jest Korzeniowy Dół; znajduje się na obrzeżach Kazimierza Dolnego; miejsce obfotografowywane codziennie setki razy ;)
wygląda trochę jak wawoz królowej Jadwigi w Sandomierzu:)
MartaW a gdzież to taki jar tajemniczy?
Martusiu - dobranoc, idę już :)
Ja jednak wolę tamtędy chodzić w szarościach ;) lepiej mi wtedy wyobraźnia pracuje :)
:) tak , bo już tamtędy idę :)
Dobry wieczór, Aniu! ... tak myślałam, że to Co się spodoba :)
fajnie