Janusz wrócił z papieroska, ja z gapienia się na gwiazdy (co prawda moje podwórko to nie Beskid Niski, ale jak zgaszą latarnie to coś tam widać).. a tak gapiąc się w te gwiazdy myślałem o tym i owym i wróciwszy, a przeczytawszy poniższe komentarze doszedłem do wniosku, że w zasadzie, Wszyscy macie rację.. FB (Front Białoruski - dobre), niedbalstwo administracji, twardogłowi i mściwi moderatorzy i my - wieloletni tubylcy, co arogancją i znieczulicą obrośliśmy.. to wszystko złożyło się na obecną sytuację.. /RadoslawBialkowski[ 2013-10-06 23:21:26 ] - gnioty należy komentować, choć osobiście uważam, że słowo "gniot" jako komentarz niekoniecznie jest tym złotym środkiem.. myślę, że jedno czy dwa zdania z konkretnymi uwagami więcej uczyni dobrego.. ja rozumiem, że nieraz ręce opadają, ale jednak lepiej skomentować mniej zdjęć, a dokładniej..
Panowie.. "gniot" brzmi obraźliwie...ale merytoryczny komentarz co jest źle...myślę, że byłby bardziej na miejscu, ambitnych zdopinguje, a reszta sama się zniechęci - choćby brakiem zainteresowania.
O dyskusja...jeśli można wrzucę swoje trzy grosze. Zdjęć jest mniej bo jest wiele porali...nie każdy trafia na Plfoto. Po wtóre jaki jest poziom komentarzy? Szczególnie jeśli chodzi o komentarze pod pracami początkujących... odważają się publikować i zamiast podpowiedzi, wskazówek dostają najczęściej komentarz "gniot", więc odchodzą. Klimat tworzą użytkownicy i w ciągu kilkunastu miesięcy byłem świadkiem odejścia przynajmniej kilku dobrych fotografów z całym ich dorobkiem bo nie mogli znieść zwykłego chamstwa. I kończąc...nie każdy rodzaj fotografii trafia do wszystkich...jest wiele uznanych i wyróżnionych prac, których ja nie rozumiem, nie przemawiają do mnie,więc jaki byłby sens mojego komentarza?
tak FB wygrywa... nie ma limitu wrzucasz ile chcesz... możesz się nazwać ARTpfotograpfy i być lajknętym wielokrotnie... a wszystko to momentalnie, już, w tej chwili... ;-)
Ja tylko dodam, że ja nie komentuję bo się zwyczajnie nie znam... poza tym z moich obserwacji wynika, że na innych portalach fotograficznych jest podobnie, albo jeszcze gorzej, nastąpił spadek zainteresowania portalami fotograficznymi, chyba tak się dzieje od czasów powstania FB. Poza tym chyba ma rację Sławomir Rogowski, teraz wrzucanych jest znacznie mniej zdjęć niż kilka lat temu, kiedyś gdy wrzuciłem zdjęcie z rana, to popołudniu było na 3 albo 4 stronie w galerii, a teraz o tej samej porze łapie się jeszcze na pierwszej... pozdr.
portal podzielił się na grupy wzajemnie się komentujące... rzadko kiedy interesuje ich coś poza... nawet jak jest to dobra fotografia... ilość dodawanych zdjęć moim zdaniem nie ma tutaj żadnego wpływu... na świecie są dziesiątki portali gdzie wpada dziennie zdecydowanie więcej fotografii i to na bardzo dobrym poziomie a pod nimi dosłownie gotuje się od komentarzy... na plf mało kogo już interesuje fotografia... ważne są lajki jak na FB... oczywiście to moje prywatne zdanie...
Sławek, wiem że to tylko gadanie. Ale może ktoś to przeczyta i weźmie sobie do serca i nie będzie nas atakował lawiną zdjęć, których nikt nie zdąży obejrzeć i skomentować. Może...
Czyli wspólnie dochodzimy do pewnych wniosków - żeby zdjęcia były oglądane i doceniane musi ich być mniej. :) Ja ze swej strony to robię. Wiem, że mogę dodawać ale tego nie robię. Dodaję średnio raz na miesiąc. Ale staram się żeby to było coś co wpadnie w oko odbiorcy. Jeszcze żeby tak inni robili... zastanowili się z 10 razy czy wysłać czy nie... Może wtedy życie na PLF inaczej by wyglądało.
jagger: oj, chyba nie masz pełnej dany informacji. Wiem, ile mi się wyświetla nowych zdjęć po pracy. Średnio 120-180. A ile czasu trzeba spędzić, żeby każde dokładnie obadać i skomentować. Kto ma na to czas?
Ghost_Dog[ 2013-10-06 22:19:38 ]- lawina zdjęć? dziennie wpada 20-30 fotek... gdyby kiepskie były moderowane jak kiedyś to może 10 by się ostało... :-)
Kozioł: tak sobie paliłem i myślałem. Odnośnie braku komentarzy.... Myśłę, że w sporej części jest to wina redakcji PLF ale i nasza po części. My po prostu rzadziej komentujemy. Dlaczego? Bo jest za dużo zdjęć każdego dnia. Nie da się tej lawiny fotek sprawdzić wnikliwie. Umykają nam perełki. A wina PLF, że dpuściła do tego że tygodniowo można aż tyle zdjęć wrzucić. Radek z pewnością się ze mną zgodzi - kiedyś, w zamierzchłych czasach trzeba się było mocno naprężyć żeby stworzyć jedno zdjęcie które można w tygodniu wrzucić. Było tego niewiele ale każdy się skupiał na każdej pracy. Bo było tego niewiele, bo był czas. teraz mamy wodospad fotek. Większości wogóle nie rozumiem, nie wiem co zażywają autorzy ale ja tego gówna nie tknę. Ja, podobnie jak Ty jestem tradycjonalistą w temacie fotografii i nie mam zamiaru eksperymentować i zmieniać swojej drogi. Chyba już na to za starzy jesteśmy...
Antek, spoko. Ja już do tego przywykłem. Wystawiam zdjęcia, czekam na opinie. Są to się cieszę. Nie ma ich to trudno. Takie zycie. Ale fakt - jak nie pokażesz cycków to nie masz komantarzy. Chyba zacznę swoje makro wystawiać w działe AKT :))) Pozdrawiam, Kolego.
@Koziołrogacz... 10/10 . Dobrej nocy!!
Janusz wrócił z papieroska, ja z gapienia się na gwiazdy (co prawda moje podwórko to nie Beskid Niski, ale jak zgaszą latarnie to coś tam widać).. a tak gapiąc się w te gwiazdy myślałem o tym i owym i wróciwszy, a przeczytawszy poniższe komentarze doszedłem do wniosku, że w zasadzie, Wszyscy macie rację.. FB (Front Białoruski - dobre), niedbalstwo administracji, twardogłowi i mściwi moderatorzy i my - wieloletni tubylcy, co arogancją i znieczulicą obrośliśmy.. to wszystko złożyło się na obecną sytuację.. /RadoslawBialkowski[ 2013-10-06 23:21:26 ] - gnioty należy komentować, choć osobiście uważam, że słowo "gniot" jako komentarz niekoniecznie jest tym złotym środkiem.. myślę, że jedno czy dwa zdania z konkretnymi uwagami więcej uczyni dobrego.. ja rozumiem, że nieraz ręce opadają, ale jednak lepiej skomentować mniej zdjęć, a dokładniej..
Panowie.. "gniot" brzmi obraźliwie...ale merytoryczny komentarz co jest źle...myślę, że byłby bardziej na miejscu, ambitnych zdopinguje, a reszta sama się zniechęci - choćby brakiem zainteresowania.
no ba!
czyli nie komentować negatywnie gniotów i dać im rosnąć w siłę...
Radek... główna zasada - nie wolno nikogo krzywdzić...
czyli lepiej nie komentować gniotów i dać im rosnąć w siłę...
O dyskusja...jeśli można wrzucę swoje trzy grosze. Zdjęć jest mniej bo jest wiele porali...nie każdy trafia na Plfoto. Po wtóre jaki jest poziom komentarzy? Szczególnie jeśli chodzi o komentarze pod pracami początkujących... odważają się publikować i zamiast podpowiedzi, wskazówek dostają najczęściej komentarz "gniot", więc odchodzą. Klimat tworzą użytkownicy i w ciągu kilkunastu miesięcy byłem świadkiem odejścia przynajmniej kilku dobrych fotografów z całym ich dorobkiem bo nie mogli znieść zwykłego chamstwa. I kończąc...nie każdy rodzaj fotografii trafia do wszystkich...jest wiele uznanych i wyróżnionych prac, których ja nie rozumiem, nie przemawiają do mnie,więc jaki byłby sens mojego komentarza?
pozdro... ja jeszcze zostaję... wypiłem colę i nie mogę jeszcze przez jakiś czas umyć zębów... ;-)
Dobra, Koledzy. Muszę spadać. Rano do pracy. Szkoda, bo ciekawa dyskusja. Mam nadzieję że jutro będziemy ją kontynuować. Pozdrawiam wszystkich !
tak FB wygrywa... nie ma limitu wrzucasz ile chcesz... możesz się nazwać ARTpfotograpfy i być lajknętym wielokrotnie... a wszystko to momentalnie, już, w tej chwili... ;-)
Nadmiar lustrzanek w promocji. Teraz każdy się uważa za fotografa. Bo ma lustrzankę i PS w kompie..
Ja tylko dodam, że ja nie komentuję bo się zwyczajnie nie znam... poza tym z moich obserwacji wynika, że na innych portalach fotograficznych jest podobnie, albo jeszcze gorzej, nastąpił spadek zainteresowania portalami fotograficznymi, chyba tak się dzieje od czasów powstania FB. Poza tym chyba ma rację Sławomir Rogowski, teraz wrzucanych jest znacznie mniej zdjęć niż kilka lat temu, kiedyś gdy wrzuciłem zdjęcie z rana, to popołudniu było na 3 albo 4 stronie w galerii, a teraz o tej samej porze łapie się jeszcze na pierwszej... pozdr.
FB... Front Białoruski... ;-)
Sławek: co to jest FB? I te lajki?
portal podzielił się na grupy wzajemnie się komentujące... rzadko kiedy interesuje ich coś poza... nawet jak jest to dobra fotografia... ilość dodawanych zdjęć moim zdaniem nie ma tutaj żadnego wpływu... na świecie są dziesiątki portali gdzie wpada dziennie zdecydowanie więcej fotografii i to na bardzo dobrym poziomie a pod nimi dosłownie gotuje się od komentarzy... na plf mało kogo już interesuje fotografia... ważne są lajki jak na FB... oczywiście to moje prywatne zdanie...
Sławek, wiem że to tylko gadanie. Ale może ktoś to przeczyta i weźmie sobie do serca i nie będzie nas atakował lawiną zdjęć, których nikt nie zdąży obejrzeć i skomentować. Może...
Ghost_Dog[ 2013-10-06 22:33:51 ]- naiwniak ;-)
Czyli wspólnie dochodzimy do pewnych wniosków - żeby zdjęcia były oglądane i doceniane musi ich być mniej. :) Ja ze swej strony to robię. Wiem, że mogę dodawać ale tego nie robię. Dodaję średnio raz na miesiąc. Ale staram się żeby to było coś co wpadnie w oko odbiorcy. Jeszcze żeby tak inni robili... zastanowili się z 10 razy czy wysłać czy nie... Może wtedy życie na PLF inaczej by wyglądało.
ja się Januszu zgadzam w 100 procentach...
no może faktycznie przegiąłem... ale 4 lata temu wpadało ich zdecydowanie więcej...
jagger: oj, chyba nie masz pełnej dany informacji. Wiem, ile mi się wyświetla nowych zdjęć po pracy. Średnio 120-180. A ile czasu trzeba spędzić, żeby każde dokładnie obadać i skomentować. Kto ma na to czas?
Ghost_Dog[ 2013-10-06 22:19:38 ]- lawina zdjęć? dziennie wpada 20-30 fotek... gdyby kiepskie były moderowane jak kiedyś to może 10 by się ostało... :-)
Kozioł: tak sobie paliłem i myślałem. Odnośnie braku komentarzy.... Myśłę, że w sporej części jest to wina redakcji PLF ale i nasza po części. My po prostu rzadziej komentujemy. Dlaczego? Bo jest za dużo zdjęć każdego dnia. Nie da się tej lawiny fotek sprawdzić wnikliwie. Umykają nam perełki. A wina PLF, że dpuściła do tego że tygodniowo można aż tyle zdjęć wrzucić. Radek z pewnością się ze mną zgodzi - kiedyś, w zamierzchłych czasach trzeba się było mocno naprężyć żeby stworzyć jedno zdjęcie które można w tygodniu wrzucić. Było tego niewiele ale każdy się skupiał na każdej pracy. Bo było tego niewiele, bo był czas. teraz mamy wodospad fotek. Większości wogóle nie rozumiem, nie wiem co zażywają autorzy ale ja tego gówna nie tknę. Ja, podobnie jak Ty jestem tradycjonalistą w temacie fotografii i nie mam zamiaru eksperymentować i zmieniać swojej drogi. Chyba już na to za starzy jesteśmy...
Kozioł: o! dobry pomysł :))A na Dzień Gniota chyba zrobię zdjęcie dwóch jajek i parówki i w dział AKT wrzucę... tak dla hecy... Idę zapalić :)
Tak jest panowie ..przed wojną to były tygrysy...
Ghost_Dog[ 2013-10-06 22:03:02 ] - zaznacz jeszcze, że dla pełnoletnich - przynajmniej oglądalność będzie.. ;)
Antek, spoko. Ja już do tego przywykłem. Wystawiam zdjęcia, czekam na opinie. Są to się cieszę. Nie ma ich to trudno. Takie zycie. Ale fakt - jak nie pokażesz cycków to nie masz komantarzy. Chyba zacznę swoje makro wystawiać w działe AKT :))) Pozdrawiam, Kolego.
Koziołrogacz, ale to trwa już ze 4 lata..
dobre!
Zdycha ten portal, jak bezpański pies pod płotem.. pod gniotami komentarze, a pod dobrym zdjęciem cisza..