Chciałam zwrócić uwagę na to, że Bangkok jest miastem wyraźnie podzielonym na "dwa światy". Ponad głowami wznoszą się wieżowce i ekskluzywne galerie, ale gdy spojrzymy niżej, zobaczymy szare, rozpadające się budynki, masę ulicznych sprzedawców i bezdomnych kotów, a nawet kury hasające po ulicach ;) I to wszystko w jednym miejscu.
Chciałam zwrócić uwagę na to, że Bangkok jest miastem wyraźnie podzielonym na "dwa światy". Ponad głowami wznoszą się wieżowce i ekskluzywne galerie, ale gdy spojrzymy niżej, zobaczymy szare, rozpadające się budynki, masę ulicznych sprzedawców i bezdomnych kotów, a nawet kury hasające po ulicach ;) I to wszystko w jednym miejscu.
nie rozumiem tego zabiegu... tyle pracy włożone.