dariasz racje ma .... bo tak to cieniutko w pasie wygląda :)

Bardzo fajny tytuł:) Ale razi dyproporcja konisia - może uciać sam portret? Wyeksponowałby rozwianą grzywę. Pozdrawiam serdecznie:)

kopytkami nie przynudzam, grzywką też-ale zastanawiałam się co mi tu ne pasuje-dysproporcja między głową a ciałem-głowa wyszlla za duża, myślę ,że sam portret byłby ciekawszy,

Szkoda, że nie słyszysz mojej córy :-) piszczy "wybitne" (uwielbia konie). A mnie podoba się rozwiana grzywa - nadaje zdjęciu ciut dynamiki. Ładne.

Bardzo fajnie rozwiewa mu się grzywa! Ma inteligentne spojrzenie - to mi się podoba! Ale Światło pada na wprost niego, czego skutkiem jest straszne wypłaszczenie i te okropne cienie płotu i sameggo konika. Przed zroieniem zmienił bym pozycję tak aby słońce padało pod innym kątem. Jak wspomniał już Rzelcio - szkoda obciętych kopyt i belki na dole...takie moje nieśmiałe sugestje...ale sam konik ma coś w sobie! Pozdrawiam:)

świetna rozwiana grzywa... Dobry tytuł, koninka wygląda na szczęśliwą ;) Pozdrawiam.

tytul oki :) kadrowala bym od belki w gore bez nog , portrecik najchetniej

kolejne nudzenie konia. sure, konik ladny. do pokazania na imieninach wujka Jozka.

O, osiolek ;)

brakuej mi obcietych kopyt... rozumiem ze belki sie nei pozbeziemy.. kadr jak już uciąłeś to trzeba było ciutek więcej.. ale konik ładny... i podoba mi sie :) pozdrawiam i bdb zostawiam :)