:) problem w tym, że nie bardzo pamiętam. W latach osiemdziesiątych nad morze nie jeździłem i nie miałem okazji wysyłać takich pocztówek. Zwłaszcza z nad Morza Śródziemnego :). Surrealizm oraz kolarz - jako pojęcia obce mi nie są, nie mam natomiast pojęcia w czym przejawia się kierunek - fotografii - który określiłeś jako "bycie kwasowcem". A co do zaskoczenia - cóż, nie każda fotografia, nie dla każdego musi być/jest zaskakująca :)
ok, może masz rację, ale pamiętasz te wszystkie pocztówki z lat osiemdziesiątych znad morza? wpisałeś sie w ten trend, chociaż one (pocztówki były w kolorze); podsumowując, jak czujesz, ze jest dobrze, to jest dobrze; ja jestem kwasowcem surrealistą kolarzystą (ż?) i oczekuję zaskoczenia pozdrav
:) jak na moje doświadczenie w fotografowaniu na kliszy - to (oczywiście subiektywnie) jestem zadowolony z widocznej jednak gradacji odcieni szarości. Być może nie są bardzo subtelne, ale kilka można wyróżnić bez specjalnego wysiłku, nie zapominając przy tym, że fotografia robiona była dokładnie "pod Słońce", co raczej nie sprzyja subtelnemu wychwytywaniu i podkreślaniu odcieni :).
@IVKrólu - dziękuję :); @Filipie - na pocztówkowość i drętwość - nic nie poradzę, zresztą to chyba w sumie mocno indywidualne odczucia. Natomiast - co rozumiesz pod określeniem: płaskie?; @Basiu :) dziękuję :)
Dziękuję pięknie :)
Pięknie
dzięki :)
@Magdo - dzięki, spróbuję poszukać :)
Autorze - a jest taki jeden ładny wiersz, z fragmencikiem "nocy tej księżyc poszedł na przełaj / przez srebrne wody śródziemne" :)
:) subiektywnie dziękuję :)
...subiektywnie mi się podoba... Pozdrawiam
:) problem w tym, że nie bardzo pamiętam. W latach osiemdziesiątych nad morze nie jeździłem i nie miałem okazji wysyłać takich pocztówek. Zwłaszcza z nad Morza Śródziemnego :). Surrealizm oraz kolarz - jako pojęcia obce mi nie są, nie mam natomiast pojęcia w czym przejawia się kierunek - fotografii - który określiłeś jako "bycie kwasowcem". A co do zaskoczenia - cóż, nie każda fotografia, nie dla każdego musi być/jest zaskakująca :)
ok, może masz rację, ale pamiętasz te wszystkie pocztówki z lat osiemdziesiątych znad morza? wpisałeś sie w ten trend, chociaż one (pocztówki były w kolorze); podsumowując, jak czujesz, ze jest dobrze, to jest dobrze; ja jestem kwasowcem surrealistą kolarzystą (ż?) i oczekuję zaskoczenia pozdrav
:) jak na moje doświadczenie w fotografowaniu na kliszy - to (oczywiście subiektywnie) jestem zadowolony z widocznej jednak gradacji odcieni szarości. Być może nie są bardzo subtelne, ale kilka można wyróżnić bez specjalnego wysiłku, nie zapominając przy tym, że fotografia robiona była dokładnie "pod Słońce", co raczej nie sprzyja subtelnemu wychwytywaniu i podkreślaniu odcieni :).
płaskie- w jednej tonacji, bez subtelnych odcieni
@IVKrólu - dziękuję :); @Filipie - na pocztówkowość i drętwość - nic nie poradzę, zresztą to chyba w sumie mocno indywidualne odczucia. Natomiast - co rozumiesz pod określeniem: płaskie?; @Basiu :) dziękuję :)
podoba (całokształt) :)
płaskie ;) pocztówkowe i trochę drętve (subiektyv)
ładnie
@Zwyklepstryku :) :):); @Magdo - no faktycznie tak było :). A co Broniewskiego konkretnie?; @MrofPolu - dziękuję :)
Uwielbiam takie
Nastrojowo i romantycznie. A mnie się z Broniewskim od razu skojarzyło :)
+++