Mateuszu, kadru już lepiej nie dało się zbadać tym bardziej, że ograniczało mnie okno i wąziutki korytarz pociągu z którego było robione zdjęcie :) I jak zwykle dziękuję za Twoje cenne słowo.
Chociaż jest jeden element, który swoją specyfiką w wersji w pełni kolorowej mógłby być uznany za śmiecia w kadrze - tablica. Jej barwa domyślam się, że może być żółta. Jeśli byłaby inna, ale i tak wprowadzałaby dysonans, to warto pokusić się o pełniejszą obserwację kadru przed zrobieniem zdjęcia.
Dobrze zaobserwowane, ale częściowa desaturacja jest moim zdaniem zbędna, skoro budynek nie zawiera elementów, które mogłyby swoim kolorem zakłócić kompozycję. Zresztą mam dość sceptyczny stosunek do takich kolorowanek.
Mateuszu, kadru już lepiej nie dało się zbadać tym bardziej, że ograniczało mnie okno i wąziutki korytarz pociągu z którego było robione zdjęcie :) I jak zwykle dziękuję za Twoje cenne słowo.
świetnie wypatrzone. mnie się ten efekt ławeczki podoba.
Chociaż jest jeden element, który swoją specyfiką w wersji w pełni kolorowej mógłby być uznany za śmiecia w kadrze - tablica. Jej barwa domyślam się, że może być żółta. Jeśli byłaby inna, ale i tak wprowadzałaby dysonans, to warto pokusić się o pełniejszą obserwację kadru przed zrobieniem zdjęcia.
Dobrze zaobserwowane, ale częściowa desaturacja jest moim zdaniem zbędna, skoro budynek nie zawiera elementów, które mogłyby swoim kolorem zakłócić kompozycję. Zresztą mam dość sceptyczny stosunek do takich kolorowanek.