Pierwszy raz miałam okazję podziwiać szczudlaki.Czasami bywają u nas przelotem.W tym roku jedna para wyprowadziła lęg pod Wrocławiem.Miło było je obserwować choć przez kilka sekund:)
były biało-czarne i czerwononogie,niestety inaczej niż pod słońce nie dało się podejść...kontrasty jak to o świcie ,więc musiałam zadowolić się sylwetkami:)
+++++
oj lubię takie
+++
Dla mnie - bomba. Czego nie widać - niech się domyśla ten, kto chce :)
były biało-czarne i czerwononogie,niestety inaczej niż pod słońce nie dało się podejść...kontrasty jak to o świcie ,więc musiałam zadowolić się sylwetkami:)
Złote szczudlaki! :-)