nie obgadywać zmorki ;P mnie pasuje, ale dół bym ciachnęła tam gdzie badyl wchodzi w kadr ;)
nawet nie wiem jak u mnie z kraśnikami obecnie, rano nie widziałam, został jeden kokon pełny, a wieczorem nie wychodzę na fotki, bo nie lubię 35 stopni ciepła :((
Ładnie, u mnie teraz nie ma kraśników, nie wiem co jest grane, szachownice widziałem też z jedną może dwie, foto plus, ale mi np. podobałoby się bardziej gdyby jednak było mniej przestrzeni i większy kraśnik.
nie obgadywać zmorki ;P mnie pasuje, ale dół bym ciachnęła tam gdzie badyl wchodzi w kadr ;) nawet nie wiem jak u mnie z kraśnikami obecnie, rano nie widziałam, został jeden kokon pełny, a wieczorem nie wychodzę na fotki, bo nie lubię 35 stopni ciepła :((
WIem ona teraz szaleje tam między kraśnikami z aparatem :)).
Mariusz, poleciały do zmorki.:)
Ładnie, u mnie teraz nie ma kraśników, nie wiem co jest grane, szachownice widziałem też z jedną może dwie, foto plus, ale mi np. podobałoby się bardziej gdyby jednak było mniej przestrzeni i większy kraśnik.
ok
T.S. - Wtedy byłby większy i bliżej, a ja chciałem więcej przestrzeni :)
*kraśnik
nie wiem co dla Ciebie znaczy troszkę? ale jeśli z całego kadru nie zrobiłby się wycinek to trza było ciachnąć do badyla na dole... a karaśnik ok.
Prawie, ciutkę przycięty.
czy to jest cały kadr?