Pewności i tak mieć nie będę- chyba że znajdę gdzieś opisany album z tymi samymi zdjęciami.

Papajedi, ciekaw jestem czy pozostałe negatywy które zakupiłem wraz z prezentowanym, też są tego samego autorstwa.

W międzyczasie znalazłem i pomacałem negatyw ( a nie lubię tego robić ), faktura widoczna dookoła zdjęcia to nie jest emulsja tylko coś jak taśma klejąca w nią wżarta. Ewidentnie zdjęcie było "kombinowane" w epoce. Co do kadrowania, samo zdjęcie ( jako przedstawienie osoby, pamiątka z wydarzenia) zyskałoby niewątpliwie, natomiast tak jak jest dodatkowo zyskuje... historię swoją własną jako konkretny przedmiot.

Czyli autor negatywu sporządził reprodukcję ? Całkiem możliwe- kiedy zakupiłem ten negatyw, wszystko poza postacią Generała było wymaskowane.

Po trzynastu godzinach fotografowania, to się nie takie babole popełnia..

Poprawka. Lipiec, nie sierpień 1919. A fotograf to Władysław Gargul