nomaderro: jakoś nie przyszło mi do głowy. Bez zbędnego ubolewania stwierdzam, że owego niedopatrzenia już nie naprawię, bowiem nowi własciciele winiarni zamurowali byli okienko i uoprzątnęli potencjalne narzędzia do toczenia serdecznej krwi ;)
Niema nic za darmo,siw [tak w międzyczasie: komuś z gości może kawę sparzyć?... :)] Nie opłaciszzmokniętym łbem i katarem albo krwią jakowąś, to foty do liftu idą... znaczy do luftu. A czase w śniegu po pas za lasem i nogi do krwi odparzone i... d... blada, o! [dzieci już śpią?...]
LB kobito, towarzystwo się zbiegło do Ciebie, z czego cieszę się bardzo - no i od razu Cię przygasiło i nie świecisz. Tłumaczę jak sześciolatkowi: Ja się tak spodziewam za każdym razem ocen "nie mniej niż w przedziale " i za każdym razem kicha... Ale już wiem czemu - krwią nie przypłacam, ot co!!
Jestem jestem! Do ostatniej kropli krwi / Poki w gardlach starczu tchu / Zamierzamy myć szyby / I podlogi szuru-buru / A jesli sie trafi pech / I sie szyba nam uszkodzi / Popadniemy w pusty smiech / I sie wykrwawimy mlodzi.
ELBe – ty nie licz na borysiastego; o jego duszę walczą dwie Krągłe, więc on nie ma teraz głowy do filozofowania, myślę.
Co do pomieszania – proponuję spotkanie Wewauczu lub w Szwecji (a co, jak się dobrze rozpędzimy...). Ale boję się, że jeśli: B + AB to może coś się zglucić.
BORYSIASTY! BORYSIASTY! Ggatka coś się nie klei tą razą... :))) może coś ostrukturze szkła?... alibo "Od ziarnka piasku do pierwszej kropli krwi"?... ;)
Krew krwią - ostrość jest, na co miała być :)) [Bardzo, ale to bardzo dziękuję - Victoria! Tobie osobliwie] [siw: o co cho? ;) - jakoś nie zaświeciłam...]
"Wysokie niebieskie okna..."; ta wyrwa w szkle - jak wtargniecie do innego świata. A szkło takie "mięsiste" - czy kosztowało to naprawdę tylko jedną kroplę krwi? Warto było.
![Sielanka o domu [2]](https://plfoto-n0.s3.waw.io.cloud.ovh.net/252935.jpg)
SUPER FOTA !!! )i(
oo respekt, podoba sie.
fantastyczne-ta GO i kolory
nomaderro: jakoś nie przyszło mi do głowy. Bez zbędnego ubolewania stwierdzam, że owego niedopatrzenia już nie naprawię, bowiem nowi własciciele winiarni zamurowali byli okienko i uoprzątnęli potencjalne narzędzia do toczenia serdecznej krwi ;)
bardzo dobre
podoba się... a myślałaś, coby tą krew serdeczną na szkło utoczyć?? Azali nie dodałoby to dramaturgii?? Pozdrawiam:)
wybitne, poczekam, wróce i ocenie!
śmiech to objaw szczęścia -cieszę się ,że to Ci dałem - ale trudno być prorokiem we własym kraju .
świetny pomysł, a kolorki smaczne..:)
ooo... bdb:)
miko_nefri: dalibóg, nie bądź niedowiarkiem ;)
no masz swoje wybitne :P:P naprawde bardzo mi sie podoba :)
chce zobaczyc krople.
rewelacyjne...
idę spać - ale wrócę ... jutro za dni parę ............
w końcu tu dotarłam.. ;)) pogrzębię sobie w nocy.. jeśli pozwolisz..! a zdjęcie jest świetne.
swietne ujecie
rewelacyjne :-)
Piękna obserwacja.
wow
rewelacyjne. super pomysł, świetne kolory
Laura Lyndley: a Ty serca nie masz dla mnie i utoczonej przeze mnie kropli krwi ;)
LB to Ty wandalem jesteś ;)
A gdzie żal nad krwi mojej toczeniem?
świetne-gratuluję spostrzegawczości:-)
Wybili szybkę do reszty i zamurowali mi okno :((
Trza se było potłuc! :)))
super ujęcie. ostatnio miałem podobny pomysł w podobnym miejscu ale nie mogłem się dostać za szybę :-)
Bardzo fajne !
[...to jeszcze mi wytłumacz jak 6-latkowi: co z tą komerchą albo jej brakiem u mnie?...] :))
Nikt nic nie popełnił, siw :)) I niech nie popełnia [się krwawo zrobiło,no!...] Wyflaczyć się chciałam i tyle :))
nietakt??
Kurczaczek, czy popełniłem jakiś netakt???
Niema nic za darmo,siw [tak w międzyczasie: komuś z gości może kawę sparzyć?... :)] Nie opłaciszzmokniętym łbem i katarem albo krwią jakowąś, to foty do liftu idą... znaczy do luftu. A czase w śniegu po pas za lasem i nogi do krwi odparzone i... d... blada, o! [dzieci już śpią?...]
Ciekawie zrobione. Szkło pięknie swą barwą kontrastuje z murem. :)) Pzdr.
dobrze potluczone
LB kobito, towarzystwo się zbiegło do Ciebie, z czego cieszę się bardzo - no i od razu Cię przygasiło i nie świecisz. Tłumaczę jak sześciolatkowi: Ja się tak spodziewam za każdym razem ocen "nie mniej niż w przedziale " i za każdym razem kicha... Ale już wiem czemu - krwią nie przypłacam, ot co!!
Etam, politycznie. Chciała LB "Od ziarnka piasku do pierwszej kropli krwi" - to ma! rewolucyjną poezję!
Ojoj, zrobilo sie politycznie :DD
I co, eLBe? My tu z borysiastym wznosimy się na wyżyny, tworzymy do krwi ostatniej, a Ty niedzieli zażywasz spokojnie?
Od ziarnka piasku zaczynamy/ Z niego i domy i szyby w nich,/ Gdy kroplę swojej krwi dodamy/ Wszystko szlachetnie będzie lśnić!
Jestem jestem! Do ostatniej kropli krwi / Poki w gardlach starczu tchu / Zamierzamy myć szyby / I podlogi szuru-buru / A jesli sie trafi pech / I sie szyba nam uszkodzi / Popadniemy w pusty smiech / I sie wykrwawimy mlodzi.
ELBe – ty nie licz na borysiastego; o jego duszę walczą dwie Krągłe, więc on nie ma teraz głowy do filozofowania, myślę. Co do pomieszania – proponuję spotkanie Wewauczu lub w Szwecji (a co, jak się dobrze rozpędzimy...). Ale boję się, że jeśli: B + AB to może coś się zglucić.
BORYSIASTY! BORYSIASTY! Ggatka coś się nie klei tą razą... :))) może coś ostrukturze szkła?... alibo "Od ziarnka piasku do pierwszej kropli krwi"?... ;)
GGata: AB Rh (+) JASNE! [kiedy i gdzie pomieszamy krew?] :)))
Hej, hej, eLBe - daję za to zdjęcie całą FIOLKĘ krwi. Ubijemy interes? (B, Rh+)
Swietne kompozycja.. loobie takie zaplanowane klimaty.. ;)) pozdrofka...
Krew krwią - ostrość jest, na co miała być :)) [Bardzo, ale to bardzo dziękuję - Victoria! Tobie osobliwie] [siw: o co cho? ;) - jakoś nie zaświeciłam...]
dobre jest
nie oceniam z zasady ale w mojej ocenie miesci sie w sugerowanym przedziale
bravo. bardzo ciekawe przesłanie. pozdrawiam.
ostrość na to, co trzeba.
Zdecydowanie ciekawe.
fajne
Ja się tak spodziewam za każdym razem, i za każdym razem kicha...
ładne
a ja bym wolal ostrosc na okna....choc dobre i tak:)
Jedną - słownie i cyfrowo :)) [dziękuję]
no...takie poświęcenie - należy się nagroda...a swoją drogą super zdjęcie :-)
"Wysokie niebieskie okna..."; ta wyrwa w szkle - jak wtargniecie do innego świata. A szkło takie "mięsiste" - czy kosztowało to naprawdę tylko jedną kroplę krwi? Warto było.
'landszaft z kropla krwi' - znaju?:)