Ostrzenie jest u mnie zawsze na samym końcu, po zmniejszeniu. Ostrze roznie, czasami przez filtr górnoprzepustowy, czasami maskami wyostrzającymi, ale w tym zdjęciu swoje zrobil tani filtr ND (GND tez zresztą tani).
Ostrzysz na samym końcu, po zakończeniu wszelkich manewrów w ps'ie i po zmniejszeniu do pożądanego przez Ciebie rozmiaru. Ja staram się oscylować w okolicach 400 kb "z groszami" wykorzystując oczywiście dozwolone max rozmiary [pion/poziom], wtedy lepiej jest oglądać fotę na pełnym ekranie. Osobną kwestią jest sposób wyostrzania jaki stosujesz. ;)
podobno nie warto robić 500 kb... ja zawsze daję 250... jest podobno jakiś optymalny rozmiar mam nadzieję że inni Ci podpowiedzą jaki bo ja dokładnie nie wiem. pozdro!
Dziekuje za odzew, ciesze sie, ze zdjecie wywowalo chociaż chwilowa dyskusje. Niczego nie wykopywałem :) poczekałem jedynie na przypływ. A zdjecie w oryginale jest ostre, ale chyba robie cos nie tak jak należy zmniejszając i kompresujac do 500kb, bo albo jest lekkie mydlo albo poszarpane krawędzie z przeostrzenia.
wiesz... ja jestem świadomy tego że ta fotografia nie jest doskonała, dla tego też nie nacisnąłem guziczka bo mz każda ocena byłaby krzywdząca... i czwórka i dyszka... jednak kadr jest przemyślany, widać że autor chciał oryginalnie podejśc do tematu a nie wrzucać kolejną różową landrynkę z mokrym kamieniem na długim czasie umieszczonym w złotym punkcie... stąd uznaję wyższość tej fotografii nad ostrymi jak brzytwa fotami z perfekcyjnym trójpodziałem... ja jestem uzależniony od tego portalu i jako jeden z nielicznych się pewno do tego przyznaję... naoglądałem się tego typu fotek tysiące... pewno jak mi kiedyś przyjdzie znaleźć się gdzieś na plaży sam zacznę pstrykać coś takiego na wzór i podobieństwo... ale właśnie jestem głodny takich przemyślanych kadrów gdzie nie chodzi o badyla wywalonego na brzegu czy pomost na długim czasie... ale o jakąś tam akcję przyczynowo skutkową nawet jeżeli autor musiał biegać z łopatką i wykopywał ten okrąg... a może właśnie dla tego... pozdro :-)
Nooo Sławek, dobrze! W przypadku powyższej fotki mam tak jak napisałeś od "czwórkropka" =P _ _ _ ...ale, co by nie być hipokrytą przyznaję, że zdarza się, iż fota porwie na zabój, choć zdawałoby się, że nic na niej szczególnego... Foto-gazetki, heh, są chyba bardziej złe niż... a lepiej przemilczę. =D _ _ _ Pozdrawiam! ;)
fajne bo już dawno uwolniłem się od lupy i nie patrzę czy coś jest ostre, czy nazbyt różowe w momencie kiedy gada kadr... kadr dla mnie jest najważniejszy, w tedy mogą być plamy na matrycy, może lecieć w lewo czy prawo, może szumieć, może być przepalone niebo... mam to w tedy gdzieś... ba! ja po prostu tego nie zauważam więc nie mam tego 'gdzieś' ja po prostu widzę fotę jako całość, kiedy mój wzrok odpoczywa patrząc na dany obraz... tutaj moje oczy odpoczywają między jednym a drugim okręgiem i dla tego dla mnie jest FAJNE.... jeżeli natomiast kadru nie ma no to w tedy widzę wszystko to co wcześniej miałbym w dupie...
biedna ta moja dupa by była... pozdrawiam tych co się naczytali zbyt dużo publikacji typu Digitalfoto czy fotokurier ... ja patrzę tak jak jak chcę a nie jak wypada...
Spoko nie ma sprawy. ...a dlaczego nie mogę się zapytać o gusta Sławka? [nie wymagam tłumaczenia się, zapytałem o rozwinięcie, ot co, nie dorabiaj ideologii. =P ]
@ Adam Majchrzak: wyraziles swoja opinie, fajnie, dzięki. Ale dlaczego wymagasz od innych tłumaczenia się ze swoich odczuc? Podobno o gustach się nie dyskutuje.
...ciekawe jest zjawisko nadużywania pod wieloma fotami terminu "praca"... gdyby w powyższą FOTOGRAFIĘ włożyć trochę wysiłku, to może byłoby ok, a tak szeroki kąt pozałatwiał i jest jak jest... Ostrości jak na lekarstwo, za bardzo nasunięty filtr połówkowy. Słabiutko jest... =/
Ostrzenie jest u mnie zawsze na samym końcu, po zmniejszeniu. Ostrze roznie, czasami przez filtr górnoprzepustowy, czasami maskami wyostrzającymi, ale w tym zdjęciu swoje zrobil tani filtr ND (GND tez zresztą tani).
Ostrzysz na samym końcu, po zakończeniu wszelkich manewrów w ps'ie i po zmniejszeniu do pożądanego przez Ciebie rozmiaru. Ja staram się oscylować w okolicach 400 kb "z groszami" wykorzystując oczywiście dozwolone max rozmiary [pion/poziom], wtedy lepiej jest oglądać fotę na pełnym ekranie. Osobną kwestią jest sposób wyostrzania jaki stosujesz. ;)
@ Sławomir Rogowski: a to ciekawe, dzięki. musze poszukać czegos na ten temat :)
podobno nie warto robić 500 kb... ja zawsze daję 250... jest podobno jakiś optymalny rozmiar mam nadzieję że inni Ci podpowiedzą jaki bo ja dokładnie nie wiem. pozdro!
Dziekuje za odzew, ciesze sie, ze zdjecie wywowalo chociaż chwilowa dyskusje. Niczego nie wykopywałem :) poczekałem jedynie na przypływ. A zdjecie w oryginale jest ostre, ale chyba robie cos nie tak jak należy zmniejszając i kompresujac do 500kb, bo albo jest lekkie mydlo albo poszarpane krawędzie z przeostrzenia.
wiesz... ja jestem świadomy tego że ta fotografia nie jest doskonała, dla tego też nie nacisnąłem guziczka bo mz każda ocena byłaby krzywdząca... i czwórka i dyszka... jednak kadr jest przemyślany, widać że autor chciał oryginalnie podejśc do tematu a nie wrzucać kolejną różową landrynkę z mokrym kamieniem na długim czasie umieszczonym w złotym punkcie... stąd uznaję wyższość tej fotografii nad ostrymi jak brzytwa fotami z perfekcyjnym trójpodziałem... ja jestem uzależniony od tego portalu i jako jeden z nielicznych się pewno do tego przyznaję... naoglądałem się tego typu fotek tysiące... pewno jak mi kiedyś przyjdzie znaleźć się gdzieś na plaży sam zacznę pstrykać coś takiego na wzór i podobieństwo... ale właśnie jestem głodny takich przemyślanych kadrów gdzie nie chodzi o badyla wywalonego na brzegu czy pomost na długim czasie... ale o jakąś tam akcję przyczynowo skutkową nawet jeżeli autor musiał biegać z łopatką i wykopywał ten okrąg... a może właśnie dla tego... pozdro :-)
Nooo Sławek, dobrze! W przypadku powyższej fotki mam tak jak napisałeś od "czwórkropka" =P _ _ _ ...ale, co by nie być hipokrytą przyznaję, że zdarza się, iż fota porwie na zabój, choć zdawałoby się, że nic na niej szczególnego... Foto-gazetki, heh, są chyba bardziej złe niż... a lepiej przemilczę. =D _ _ _ Pozdrawiam! ;)
...mi też się podoba. I to z powodów, o których poniżej napisał Sławek (przepraszam, że "tykam")... Pozdrawiam
fajne bo już dawno uwolniłem się od lupy i nie patrzę czy coś jest ostre, czy nazbyt różowe w momencie kiedy gada kadr... kadr dla mnie jest najważniejszy, w tedy mogą być plamy na matrycy, może lecieć w lewo czy prawo, może szumieć, może być przepalone niebo... mam to w tedy gdzieś... ba! ja po prostu tego nie zauważam więc nie mam tego 'gdzieś' ja po prostu widzę fotę jako całość, kiedy mój wzrok odpoczywa patrząc na dany obraz... tutaj moje oczy odpoczywają między jednym a drugim okręgiem i dla tego dla mnie jest FAJNE.... jeżeli natomiast kadru nie ma no to w tedy widzę wszystko to co wcześniej miałbym w dupie... biedna ta moja dupa by była... pozdrawiam tych co się naczytali zbyt dużo publikacji typu Digitalfoto czy fotokurier ... ja patrzę tak jak jak chcę a nie jak wypada...
Spoko nie ma sprawy. ...a dlaczego nie mogę się zapytać o gusta Sławka? [nie wymagam tłumaczenia się, zapytałem o rozwinięcie, ot co, nie dorabiaj ideologii. =P ]
@ Adam Majchrzak: wyraziles swoja opinie, fajnie, dzięki. Ale dlaczego wymagasz od innych tłumaczenia się ze swoich odczuc? Podobno o gustach się nie dyskutuje.
Sławomir Rogowski[ 2013-07-24 21:19:54 ] fajne... - - - Fajne, bo?... kolorowe? Sławku, rozwiniesz?
fajne...
...ciekawe jest zjawisko nadużywania pod wieloma fotami terminu "praca"... gdyby w powyższą FOTOGRAFIĘ włożyć trochę wysiłku, to może byłoby ok, a tak szeroki kąt pozałatwiał i jest jak jest... Ostrości jak na lekarstwo, za bardzo nasunięty filtr połówkowy. Słabiutko jest... =/
ciekawa praca.
ładnieee