z drugiej strony ich rozumiem (znaczy zaleganie w barach zwłaszcza) bo będąc na urlopie sam posiadam sporą utratę zapału do wielu rzeczy - np. niedaleko wypatrzyłem z drogi fajne drzewo na pagórku - i od tygodnia się tam wybieram:)
bo tam byli trzy oknowie ale na dole obywatele zalegali a na górze mało interesujacy sufit a te dziewczyny szły.. więc jak już kiedyś napisałem tak wyszło :) i tego będę się trzymać
pzdr :)
No to czekam na korę, czy cóś ;-) Dobranoc :-)
z drugiej strony ich rozumiem (znaczy zaleganie w barach zwłaszcza) bo będąc na urlopie sam posiadam sporą utratę zapału do wielu rzeczy - np. niedaleko wypatrzyłem z drogi fajne drzewo na pagórku - i od tygodnia się tam wybieram:)
Hehehehee.... Bo turysty to zawsze zalegają, miast iść sobie do tego, co ma kichę w oknie ;-)
a w nowym foliowa tafla więc kicha..
bo tam byli trzy oknowie ale na dole obywatele zalegali a na górze mało interesujacy sufit a te dziewczyny szły.. więc jak już kiedyś napisałem tak wyszło :) i tego będę się trzymać
Bo tak mi się pomyślało, że trzy by mogli być ;-)
Ale w tym nowym, też okna? ;-)
skończyło mi się mojito i zmieniłem lokal :)
Będzie cd.? ;-)