hmmm, może i masz rację BigBadWolf, zdjęcie nie jest opisane, a niestety nie mam pod ręką nikogo, u kogo mogłabym zasięgnąć informacji; pamiętam tylko, której linii są przedstawicielami; z moich obliczeń wynikało, że może to być przełom wieków, ale mogę się mylić o jakieś... bagatela 50 lat :) przy pierwszej okzaji dopytam i opis uzupełnię, póki co, zmienię na bardziej... elestyczny :)
też... jedno z moich ulubionych... :)
oj tak.
przepiekne* :) ;) e e e eeeeeeeeeeee... heheh
Za Camp... przepiekno to... te stroje...
zazdroszczę rodzinnej pamiątki
cześć Sllonek, szlafmyca w tylnej klapie jest, lecę do roboty, miłego dnia :)
Ech i ta chusteczka na otarcie łez...(bo to nie jest szlafmyca Twojego przodka, co?). Cześć Zielona...:)
hmmm, może i masz rację BigBadWolf, zdjęcie nie jest opisane, a niestety nie mam pod ręką nikogo, u kogo mogłabym zasięgnąć informacji; pamiętam tylko, której linii są przedstawicielami; z moich obliczeń wynikało, że może to być przełom wieków, ale mogę się mylić o jakieś... bagatela 50 lat :) przy pierwszej okzaji dopytam i opis uzupełnię, póki co, zmienię na bardziej... elestyczny :)
Sądząc po strojach zdjęcie z połowy XIXw.
Pisałem już o wartości genotypu? ;-)
dziękuję :) wass, komu wadzą? Tobie? wszakże... Twoja wola miły panie ;)
ekstra, wrzuciłbym moich, ale trochę wadzą mundury wermachtu;)
piękne, zazdroszczę takiej pamiątki