Ocena będzie widoczna gdy zagłosuje co najmniej 5 osób.
mało ocen
Opis zdjęcia
gdzieś tam w Sudetach, maj 2013; aparat: Weltaflex, obiektyw: Meritar 1:3.5, f=75 mm, z ręki, czas 1/100 sek., f3,5, ISO 125 (Ilford FP4 Plus), wywołanie negatywu: Zakład Fotograficzny, opracowanie obrazu: obróbka własna.
a coooo :) . W poprzednich latach przyjeżdżalismy to - po powrocie z zajęć ze studentami - na wieczorne obserwowanie zachodów Słońca z czeskim piwkiem :). Ale rok temu - po przeciwnej stronie drogi - uruchomiono kamieniołom (piękne bomby wulkaniczne) - i czar prysł :)
:) łatwiej byłoby fizycznie - staram się do minimum ograniczać ingerencje cyfrowe w jakiekolwiek moje fotografie (w sensie usuwania jakiś elementów) - a zwłaszcza te z kliszy. Jedyne co - czasem - usuwam, to nadmierną ilość rozmaitych niteczek czy innych śmieciuszków, które się przyczepiają do negatywu...
a coooo :) . W poprzednich latach przyjeżdżalismy to - po powrocie z zajęć ze studentami - na wieczorne obserwowanie zachodów Słońca z czeskim piwkiem :). Ale rok temu - po przeciwnej stronie drogi - uruchomiono kamieniołom (piękne bomby wulkaniczne) - i czar prysł :)
luuuuzik widze :)
:) łatwiej byłoby fizycznie - staram się do minimum ograniczać ingerencje cyfrowe w jakiekolwiek moje fotografie (w sensie usuwania jakiś elementów) - a zwłaszcza te z kliszy. Jedyne co - czasem - usuwam, to nadmierną ilość rozmaitych niteczek czy innych śmieciuszków, które się przyczepiają do negatywu...
@Mobiusie - to chyba oczywiste :); @Iglasta - dziękuję :)
:D Podoba mi się kadr... :)
To przecie Góry Stołowe :-).
:) dzięki
ok
@Campie :) @Zbigniewie - dziękuję bardzo :))
jest dobrze.../