wizental[ 2013-06-07 08:32:19 ]
Ulewa, mam nadzieję że masz jeszcze tego trochę : )))) Pozdrawiam, Wizental.... mam...dawkuje powoli by się Birma nie opatrzyła, tym bardziej, że i Iwo, Wojtek, Ty i wielu innych dajecie piękne birmańskie klimaty...pozdr
Trollek
2013-06-07, 00:13
pojadłbym takiej zupy Stew , zdrowo i bez chemii . Wieprzki to chyba ubija niebuddysta się domyślam ....tam największym problemem jest WODA...jakość jest tragiczna...nie ma wodociągów, czyli zupa żebyś mógł docenić jej smak na dłużej musi być bardzo mocno przegotowana...w Birmie żyją też muzułmanie, którzy nie jedzą wieprzowiny...Buddyści nie jedzą wołowiny a świnie z dużą przyjemnością i zabijają bez większych ceregieli...
...bo RODZINA to ZUS...co jedzą?...zupa na bazie ryżu, pasty rybnej, suszonej ryby, jajka, zieleniny... czasami trochę drobiu...na północy Birmy dochodzi wśród Buddystów wieprzowina...
OptykM
2013-06-06, 23:51
pięknie uchwyciłeś życie codzienne.../... dziękuję...jestem od kilku lat pod wrażeniem tych LUDZI...ich pogody ducha, uśmiechu...żyją w XXI wieku a otacza ich ŚWIAT z połowy XX wieku...
piękne światelko....
pięknie złapane!
+++
extra w kadrze / kolor , światło
jak zwykle klasa, kocham twoje fotki
Git....
Świetnie się ogląda takie klimaty.
+++++++++++
bdb ...:)
+
* fascynuje ... rzecz jasna ... :)
Azja zawsze fasynuje
wizental[ 2013-06-07 08:32:19 ] Ulewa, mam nadzieję że masz jeszcze tego trochę : )))) Pozdrawiam, Wizental.... mam...dawkuje powoli by się Birma nie opatrzyła, tym bardziej, że i Iwo, Wojtek, Ty i wielu innych dajecie piękne birmańskie klimaty...pozdr
jest klimat...
też mi się podoba
światło, klimat foty ... do pozazdroszczenia ;)
jak z filmu
świetne... Foto:[+++++]
super
Świetnie, zatrzymane piękno codzienności...
Ulewa, mam nadzieję że masz jeszcze tego trochę : )))) Pozdrawiam, Wizental.
Świetny obraz
codzienność, dobre jest:)
Ktos tu nie moze spac;) Fobry fot!
+:)
extra
Trollek 2013-06-07, 00:13 pojadłbym takiej zupy Stew , zdrowo i bez chemii . Wieprzki to chyba ubija niebuddysta się domyślam ....tam największym problemem jest WODA...jakość jest tragiczna...nie ma wodociągów, czyli zupa żebyś mógł docenić jej smak na dłużej musi być bardzo mocno przegotowana...w Birmie żyją też muzułmanie, którzy nie jedzą wieprzowiny...Buddyści nie jedzą wołowiny a świnie z dużą przyjemnością i zabijają bez większych ceregieli...
pojadłbym takiej zupy Stew , zdrowo i bez chemii . Wieprzki to chyba ubija niebuddysta się domyślam .
niesamowita jest ta żółta tonacja jaką nadajesz klimat swoim obrazom...Trollek z wielką chęcią gdybym mogł...
...bo RODZINA to ZUS...co jedzą?...zupa na bazie ryżu, pasty rybnej, suszonej ryby, jajka, zieleniny... czasami trochę drobiu...na północy Birmy dochodzi wśród Buddystów wieprzowina...
wspaniałe światło w kadrze
OptykM przenies sie sie z miasta na zadupie to odczujesz różnicę ;)
umiesz wynaleźć to coś...
...my nie mamy czasu na spokojne życie przez wyścig szczurów...tam jest biednie ale rodzina się trzyma razem...
i ja za to kocham Azję ... normalność i prostota . Co tam serwują ciekawego ?
OptykM 2013-06-06, 23:51 pięknie uchwyciłeś życie codzienne.../... dziękuję...jestem od kilku lat pod wrażeniem tych LUDZI...ich pogody ducha, uśmiechu...żyją w XXI wieku a otacza ich ŚWIAT z połowy XX wieku...
pięknie uchwyciłeś życie codzienne...