Murzynek Bambo w Afryce mieszka, czarną ma skórę ten nasz koleżka. Uczy się pilnie przez całe ranki Ze swej murzyńskiej pierwszej czytanki. A gdy do domu ze szkoły wraca, Psoci, figluje - to jego praca. Aż mama krzyczy: "Bambo, łobuzie"! A Bambo czarną nadyma buzię. Mama powiada: "Napij się mleka" A on na drzewo mamie ucieka. Mama powiada: "Chodź do kąpieli", A on się boi że się wybieli. Lecz mama kocha swojego synka. Bo dobry chłopak z tego murzynka. Szkoda że Bambo czarny, wesoły nie chodzi razem z nami do szkoły. (wiersz Juliana Tuwima)
Murzynek Bambo w Afryce mieszka, czarną ma skórę ten nasz koleżka. Uczy się pilnie przez całe ranki Ze swej murzyńskiej pierwszej czytanki. A gdy do domu ze szkoły wraca, Psoci, figluje - to jego praca. Aż mama krzyczy: "Bambo, łobuzie"! A Bambo czarną nadyma buzię. Mama powiada: "Napij się mleka" A on na drzewo mamie ucieka. Mama powiada: "Chodź do kąpieli", A on się boi że się wybieli. Lecz mama kocha swojego synka. Bo dobry chłopak z tego murzynka. Szkoda że Bambo czarny, wesoły nie chodzi razem z nami do szkoły. (wiersz Juliana Tuwima)
to nawet chyba ciekawsze tylko to co się dzieje w tle mnie się nie podoba choć ostatnio bardzo modne :)
na PE piękne jest...
Tak .
świetnie.
niezauważone i niedocenione