Ciąg dalszy reportażu. Na odwrocie nadruk pocztówkowy i pieczątka: Naśladownictwo zastrzeżone. Nakład L.M.K. oddział Jeziora Rożnowskiego (widoczne zabrudzenia z takiej pieczątki)
Dzień dobry, jeśli można coś dodać nt. tego zdjęcia to widzimy na nim Dunajec - z lewej strony (na prawym brzegu) jest Rożnów, z prawej strony (na lewym brzegu) jest Witkówka - miejsce, gdzie kopano tą dużą koparką żwir do budowy zapory (budowa znajduje się za plecami autora zdjęcia jakieś 700 m). Żwir był ładowany na wagoniki kolejki wąskotorowej, która wiozła go do betoniarni posadowionej tuż przy placu budowy. Kolejka stoi na odnodze linii powstałej na lewym brzegu Dunajca w 1935 r. dla celów budowy zapory, łączącej Marcinkowice i Rożnów (ok. 18 km). Z Marcinkowic wożono cement i inne materiały potrzebne do budowy.
czy najsłabsze? z tej strony ekranu odbieram z przyjemnością... ( gdzie ta woda, który wtedy płynęła tu zakolem? ...); oglądam je wszystkie, czekam na kolejne...:-)
Dzięki za miłe słowa. To zdjęcie jest niewątpliwie najsłabsze technicznie z serii... Po przyciemnieniu wyjdą jeszcze góry w głębi, ale z lewej zrobi się kompletna czarna plama, wiec dałem tak, jak jest - ze względu na ten rząd wagonów do piasku. Zamkniecie serii dopiero po połowie maja, niestety.
Dzień dobry, jeśli można coś dodać nt. tego zdjęcia to widzimy na nim Dunajec - z lewej strony (na prawym brzegu) jest Rożnów, z prawej strony (na lewym brzegu) jest Witkówka - miejsce, gdzie kopano tą dużą koparką żwir do budowy zapory (budowa znajduje się za plecami autora zdjęcia jakieś 700 m). Żwir był ładowany na wagoniki kolejki wąskotorowej, która wiozła go do betoniarni posadowionej tuż przy placu budowy. Kolejka stoi na odnodze linii powstałej na lewym brzegu Dunajca w 1935 r. dla celów budowy zapory, łączącej Marcinkowice i Rożnów (ok. 18 km). Z Marcinkowic wożono cement i inne materiały potrzebne do budowy.
Skoro nie da się kombinować na negatywach - można na skanach ;)
bardzo... szkoda, że nie masz negatywów - dałoby radę pokombinować :)
czy najsłabsze? z tej strony ekranu odbieram z przyjemnością... ( gdzie ta woda, który wtedy płynęła tu zakolem? ...); oglądam je wszystkie, czekam na kolejne...:-)
Dzięki za miłe słowa. To zdjęcie jest niewątpliwie najsłabsze technicznie z serii... Po przyciemnieniu wyjdą jeszcze góry w głębi, ale z lewej zrobi się kompletna czarna plama, wiec dałem tak, jak jest - ze względu na ten rząd wagonów do piasku. Zamkniecie serii dopiero po połowie maja, niestety.
ma urok także, jako fotografia pejzażowa...; bardzo cenny ten zestaw masz...