Widzę, że to debiutancka (na tym portalu przynajmniej) fotografia, więc... żeby nie zniechęcić napiszę co widzę: 1/ budowa kadru klasyczna -plus, uroda Modelki - drugi plus, tytuł - trochę banalny (ale to nie wada;)), choć z mimiki mógłbym wyczytać raczej: "rób szybko, bo mi gałęzie do oczu włażą". In minus - cienie na twarzy - ten na lewym policzku jak rozmazany tusz do rzęs, na prawym jak... pęknięcie na amforze. Tak, wiem, nie robię portretów. Piszę wyłącznie jako widz. Życzę powodzenia i cierpliwości, bo to niełatwy portal, ale jak się chce, jeszcze można coś dla siebie wyciągnąć:)
noooo ... będzie się działo w folio, będzie ;) Witam na PLF :)
dziękuję:)
cienie gałązek nadają pewien rodzaj tragizmu i bólu, takie było zamierzenie ale rozumiem, że nie każdemu musi się to podobać :)
fakt
w istocie rzeczy w oczy kłują gałązek cienie...modelka...+
a gdzie jest modelka ? - u okulisty :D - czemu ? - bo oko do gałęzi wlazło :) Piękne zdjęcie
:) dziękuję za komentarz. Zapewniam, że gałęzie do oczu modelce nie wchodziły :)))
Widzę, że to debiutancka (na tym portalu przynajmniej) fotografia, więc... żeby nie zniechęcić napiszę co widzę: 1/ budowa kadru klasyczna -plus, uroda Modelki - drugi plus, tytuł - trochę banalny (ale to nie wada;)), choć z mimiki mógłbym wyczytać raczej: "rób szybko, bo mi gałęzie do oczu włażą". In minus - cienie na twarzy - ten na lewym policzku jak rozmazany tusz do rzęs, na prawym jak... pęknięcie na amforze. Tak, wiem, nie robię portretów. Piszę wyłącznie jako widz. Życzę powodzenia i cierpliwości, bo to niełatwy portal, ale jak się chce, jeszcze można coś dla siebie wyciągnąć:)