Opis zdjęcia
Na nasze niebo zawitał kosmiczny gość, bardzo jasna kometa C/2011 L4 PANSTARRS. Kometa została odkryta w ubiegłym roku w ramach Panoramic Survey Telescope And Rapid Response System, w obserwatorium na Hawajach. Obecnie możemy ją podziwiać około godziny po zachodzie Słońca, nisko nad zachodnim horyzontem. Jest obiektem widocznym gołym okiem (pierwszą taką kometą po słynnej ze swego wybuchu 17P/Holmes z 2007roku), jako lekko rozmyta plamka światła. Wystarczy jednak użycie zwykłej lornetki, by przekonać się o jej wspaniałym wyglądzie. Kometa posiada jasną głowę której towarzyszy efektowny, lekko wygięty pyłowy warkocz. Obecnie podziwiamy ją z odległości 160 milionów kilometrów. Kometa z wieczora na wieczór podnosi się nad linią horyzontu, wędrując w stronę północnego bieguna nieba. Jej jasność będzie powoli słabła, dodatkowo blask Księżyca zmierzającego do pełni trochę przeszkadzi w jej obserwacji, ale i tak warto na nią spojrzeć przez lornetkę lub mały teleskop. W pierwszych dniach kwietnia PANSTARRS przejdzie w pobliżu ogólnie znanej i jasnej Wielkiej Galaktyki w Andromedzie. Życzę Wszystkim zainteresowanym udanych łowów. Parametry: 2013.03.17.18:57-19:07CSE.Obiektyw Sigma 4-5.6/70-300DG APO,(220mm,f5)+N.D300.Exp.4x15sek.4x25sek.2x30sek.ISO800. Horyzont: exp.30sek.ISO800 na nieruchomym aparacie.
Żałuję, że "przespałem"... :-(
Dariano, ja piszę o swoich obserwacjach i nie analizowałem pod tym kątem setek innych obserwacji komet z ostatnich lat. Komety C/2007 N3 Lulin i 103P/Hartley2 obserwowałem jedynie przez sprzęt optyczny. Co do zdjęcia, przecież "aparatura" którą wykorzystałem tutaj także bez szału ;) , a ekstynkcja atmosferyczna na tej wysokości także swoje zrobiła. Pozdrawiam
Jeśli o ścisłość idzie to gołym okiem od 2007r były widoczne jeszcze komety Lulin w marcu 2009r i kometa Hartley 2 w październiku 2010r. Samo zdjęcie bez szału jak na aparature i ilość materiału jaki wykorzystałeś...
Ładnie wyszła. Z moich obserwacji wynika że jak na razie najbardziej okazale kometa wychodziła 15 marca.
Vega33, bez pomocy optyki... gratuluję obserwacji! Procyon, Koziołrogacz, zdjęcia oczywiście wykonane były z prowadzeniem, z wyjątkiem ostatniego. Przy tak długim okresie zbierania materiału pojawił mi się już nieznaczny ruch własny komety. Dziękuję za miłe wpisy i pozdrawiam Wszystkich odwiedzających.
Faaajne :)
procyon[ 2013-03-19 18:54:00 ] - jasne.. nieopatrznie ostatnie trzy słowa zastosowałem do całego opisu.. pewnie dlatego, że bardziej skupiłem się na samym zdjęciu, niż na opisie.. ;)
Koziołrogacz, horyzont był fotografowany na nieruchomym statywie. 200 mm przez 10 sek ?, najwyżej 3 sek
I bez opisu po sąsiednich gwiazdkach poznałem, że z niedzieli.. :) jakoś trudno mi uwierzyć, że przy takiej ogniskowej i 30 s. kometa Ci się nie rozjechała bez prowadzenia.. u mnie na 200 mm już po 10 s. wychodziła fasolka..
Też widziałam tę wspaniałą ozdobę naszego nieboskłonu w dodatku gołym okiem! (niestety, nie posiadam lornetki więc wytężyłam wzrok i udało się :-))
czekałem na Twoją odsłonę Mariuszu. Ładnie widoczny szeroki wachlarz warkocza. Ta kometa daje dużo radości. Pozdrawiam