Śniegu udeptanego nie ma jest śnieg zamarznięty:) co do kadru trudno zrobić coś ciekawszego gdy wieje porywisty wiatr i jest -9 stopni, schowałem się więc za tabliczkę oblepioną śniegiem od której własnie pada ten brzydki cień, ale zawsze jest miło i lżej ponarzekać siedząc w ciepłym domu... pozdrawiam
dadu skąd szedłeś na Śnieżnik? I czy szlak jest przetarty?
Planuje zaatakować za tydzień Czarną Górę :) może masz czas to sie zgadamy?
Śniegu udeptanego nie ma jest śnieg zamarznięty:) co do kadru trudno zrobić coś ciekawszego gdy wieje porywisty wiatr i jest -9 stopni, schowałem się więc za tabliczkę oblepioną śniegiem od której własnie pada ten brzydki cień, ale zawsze jest miło i lżej ponarzekać siedząc w ciepłym domu... pozdrawiam
Trzeba było bliżej podejść :)
nie było nic ciekawszego niż wydeptany śnieg na połowie zdjęcia?
na szczycie jest ponad 1,5 metra co do niższych części to już różnie nas Czarnej Górze w granicach metra jest jeszcze:)
Widzę że śniegu coraz mniej na dole
++