Nie chodzi o przyciemnianie. Chodzi bardziej o kadrowanie - taka masa czarnego dołu nic nie daje dla zdjęcia, tylko przeszkadza w odbiorze - wszystkko dzieje się powyżej. No i było chwycić te dwie osoby troszkę bardziej rozdzielone od siebie, żeby nie tworzyły takiej zbitej, czarnej plamy. Tyle ode mnie. Powodzenia i dobranoc.
Nie chodzi o przyciemnianie. Chodzi bardziej o kadrowanie - taka masa czarnego dołu nic nie daje dla zdjęcia, tylko przeszkadza w odbiorze - wszystkko dzieje się powyżej. No i było chwycić te dwie osoby troszkę bardziej rozdzielone od siebie, żeby nie tworzyły takiej zbitej, czarnej plamy. Tyle ode mnie. Powodzenia i dobranoc.
Czyli niepotrzebnie przyciemnialem.dzieki za porade
Przede wszystkim za dużo czarnego dołu. Osoby też się zlewają w jedną czarną masę.
pstryk