I choć trochę ogniskową zwiększ przy następnej takiej okazji, to wtedy temat będzie lepiej opracowany, uwaga na takich kołkach będzie bardziej skupiona. Warto uwolnić pokłady wyobraźni, a jeżeli dostatecznie dużego zooma nie masz, to podejdź bliżej, warto wejść nawet po kolana dla chęci zrobienia dobrego zdjęcia.
barszczon: dziękuję za wyrażenie swojego zdania, doceniam je jak każde inne. Nikogo nie chcę przekonywać (choć może to tak wygląda, ja tego tak nie czuje) krytyków, że to co jest źle jest dobrze. Widzę swoje błędy i cieszę się że ktoś inny też je widzi i nakierowuje mnie co mam udoskonalać. Jak ktoś je odbiera. Jak też zauważyłeś w moim opisie: jestem początkująca. Gdybym miała strzelać fochy, że ktoś krytykuje moje "arcydzieła" to bym tu nie była, proste :) 3 to jedna z moich ulubionych cyfr, dzięki Basiu :)
:) również przyłączam się do gratulacji z racji odwagi... choć to dziwna odwaga... Piszesz w swoim blogu, że "krytyka mile widziana", a gdy pojawia się owa oczekiwana - przekonujesz/usiłujesz przekonać krytyków, że to co Ci wytknięto - było świadome...Oczywistą sprawą, jest, że nic na świecie nie jest idealne, ale nie o ideał, ani o ideały tu chodzi. Jeżeli pozostawienie przechylonego horyzontu ("leci w lewo" - pisząc potocznie) było świadome i właśnie to sprawiło, że zechciałaś się z nami podzielić tą fotografią - to zechciej bliżej podać intencje jakie Ci przyświecały przy pozostawieniu krzywej linii horyzontu. Oczywiście, że ta krzywizna zwraca uwagę - nie tylko moderatora. Ale - poza zwróceniem uwagi - nie przypuszczam, by ktokolwiek dociekał "co w tym jest"...
Nie odważni nic nie osiągają - ani krytyki, która ich albo popchnie do pracy nad sobą albo zastopuje, ani do pochwal, które na pewno dodają skrzydeł i utwierdza, że robimy coś dobrze. Ja-nuszu: ale zobacz, ta krzywizna jednak zwraca uwagę nie tylko moderatora :) więc może w coś tym jednak jest? :)
ok, rozumiem, że ta "niestandartowość" w długości palików ostrogi była tutaj kluczowa... Wyszło jak...wyszło. Inni co nieco napisali. Dzięki (za odwagę również)
krushon: są tu trzy wyrośnięte i koślawe paliki:) czasem niedoskonałe fotki mogą jednak komuś się spodobać, bo każdy ma inny smak.
basiapalka i ja-nusz: wiem, że jest krzywe i wymagałoby poprawek, ale przecież nic na świecie nie jest idealne. Mimo wszystko dziękuję za wasze opinie :)
Sam mam mnóstwo niedoskonałych (jak to zgrabnie zauważyłeś/aś) fotek, niemniej mam pytanie (być może zostanie bez odpowiedzi z Twojej strony;)) - co takiego jest w tym obrazie, że tak Ci zależało by się nim podzielić? PS. Nie ma tu żadnej prowokacji, po prostu pytam.
I choć trochę ogniskową zwiększ przy następnej takiej okazji, to wtedy temat będzie lepiej opracowany, uwaga na takich kołkach będzie bardziej skupiona. Warto uwolnić pokłady wyobraźni, a jeżeli dostatecznie dużego zooma nie masz, to podejdź bliżej, warto wejść nawet po kolana dla chęci zrobienia dobrego zdjęcia.
gniot
barszczon: dziękuję za wyrażenie swojego zdania, doceniam je jak każde inne. Nikogo nie chcę przekonywać (choć może to tak wygląda, ja tego tak nie czuje) krytyków, że to co jest źle jest dobrze. Widzę swoje błędy i cieszę się że ktoś inny też je widzi i nakierowuje mnie co mam udoskonalać. Jak ktoś je odbiera. Jak też zauważyłeś w moim opisie: jestem początkująca. Gdybym miała strzelać fochy, że ktoś krytykuje moje "arcydzieła" to bym tu nie była, proste :) 3 to jedna z moich ulubionych cyfr, dzięki Basiu :)
* "niestandardowość" (ale wstyd:))
daję 3, na zachętę..., takie fajne miejsce i tak niechlujnie pokazane, w przypadkowym kadrze... powodzenia życzę
:) również przyłączam się do gratulacji z racji odwagi... choć to dziwna odwaga... Piszesz w swoim blogu, że "krytyka mile widziana", a gdy pojawia się owa oczekiwana - przekonujesz/usiłujesz przekonać krytyków, że to co Ci wytknięto - było świadome...Oczywistą sprawą, jest, że nic na świecie nie jest idealne, ale nie o ideał, ani o ideały tu chodzi. Jeżeli pozostawienie przechylonego horyzontu ("leci w lewo" - pisząc potocznie) było świadome i właśnie to sprawiło, że zechciałaś się z nami podzielić tą fotografią - to zechciej bliżej podać intencje jakie Ci przyświecały przy pozostawieniu krzywej linii horyzontu. Oczywiście, że ta krzywizna zwraca uwagę - nie tylko moderatora. Ale - poza zwróceniem uwagi - nie przypuszczam, by ktokolwiek dociekał "co w tym jest"...
Nie odważni nic nie osiągają - ani krytyki, która ich albo popchnie do pracy nad sobą albo zastopuje, ani do pochwal, które na pewno dodają skrzydeł i utwierdza, że robimy coś dobrze. Ja-nuszu: ale zobacz, ta krzywizna jednak zwraca uwagę nie tylko moderatora :) więc może w coś tym jednak jest? :)
ok, rozumiem, że ta "niestandartowość" w długości palików ostrogi była tutaj kluczowa... Wyszło jak...wyszło. Inni co nieco napisali. Dzięki (za odwagę również)
krushon: są tu trzy wyrośnięte i koślawe paliki:) czasem niedoskonałe fotki mogą jednak komuś się spodobać, bo każdy ma inny smak. basiapalka i ja-nusz: wiem, że jest krzywe i wymagałoby poprawek, ale przecież nic na świecie nie jest idealne. Mimo wszystko dziękuję za wasze opinie :)
przede wszystkim,- do wyprostowania ...
Sam mam mnóstwo niedoskonałych (jak to zgrabnie zauważyłeś/aś) fotek, niemniej mam pytanie (być może zostanie bez odpowiedzi z Twojej strony;)) - co takiego jest w tym obrazie, że tak Ci zależało by się nim podzielić? PS. Nie ma tu żadnej prowokacji, po prostu pytam.