Autorko..., ja się nie znam, nie bierz pod uwagę uwagi mojej...; ( ... a jak będziesz robić wystawę z samych takich fot, to ja przyjadę...* )

u poganki, nie rób krzywdy Autorce...

*horyzont, pardon.

tak..., słup światła w wąski kanał wpadł, oślepił, sporo przepalił..., ale łódka bez zarzutu, ściany mają sporo detali jednak... - biorę to na wrażenie ogólne, cacy...

no tu nie bardzo... i horyoznt .. jakoś tak.. leci..

Fotografia jest niepoprawnie wyeksponowana- niebo jest mocno przepalone a mury niedoświetlone...

ups..., jeżeli to faktycznie g., to... no... lubię, nic mi nie wadzi, chyba oczu nie mam...:-(

gniot