Piotr - Iberica[ 2013-02-10 18:16:27 : hmm..., mojego pradziadka zostawiono rannego w jakimś lasku, zeznali to po wojnie jego koledzy, którzy przeżyli, bo mieli więcej szczęścia...
za wrotami jest klepisko, po lewej i prawej sąsieki ( gdzie wiele litrów potu wylałam, wiele...), pod okapem z kolei plewnik, nad klepiskiem na założonych drągach tworzył się tzw. sprzęc/sprzync..., to tak to u nas, w Kongresówce...
ja-nusz[ 2013-02-10 18:00:10 ] ==> Chcę tylko udowodnić swoją wiedzę m.in. w tym temacie - nie pochodzi ona z encyklopedii. Przez całą podstawówkę i jeszcze kawałek wakacje spędzałem we wsi Stare Bosewo w gminie Długosiodło (Kurpie Białe). Mógłbym jeszcze z pamięci wygrzebać trochę określeń prawdziwych choć mniej popularnych
historyjka będzie: - pradziad mój był pracowitym chłopakiem, za kawalerki zarobił trochę grosza wyrabiając ciesielkę, za co kupił sobie resztówkę przy parcelacji ziemskiego majątku, taką z kraja..., tanie było, ale narobić się trza było, aby ziemię wyrównać, chaszcze wyciąć... Postawił chałupko-obórkę, stodołę ( tę! ), ożenił się, syna miał...- na wojnę go wzięli w 1914, ruscy go wzięli, bo Kongresówka... Prababcia chciała ratować chłopa, pojechała z rodziną na widzenie k.Łowicza, aby go ukryć, zabrać może... no i pokazać brzuch, z drugim... - bał się, został, na zawsze tam został. To są jego drzwi, wielokrotnie naprawiane, bo się nie przelewało...
Fajne wrota
sielsko, sielsko; bardzo lubię takie klimaty, przywołują wspomnienia wakacji u dziadków; do tego jeszcze te Twoje ciekawe historie; pozdrawiam
nikt nie mówi, że odrzwia krzywo ?....w mojej jest nieco inne zamknięcie....
Dziękuję bardzo!*
ja-nusz[ 2013-02-10 18:30:55 ] - ! mendel, mendelek..., u nas też:-)
jogin[ 2013-02-10 18:17:09 ] "sztyga" - o ile mnie pamięć nie myli - to kilka snopków zestawionych razem...
sztygi? stogi..., sterty, tak?
Piotr - Iberica[ 2013-02-10 18:16:27 : hmm..., mojego pradziadka zostawiono rannego w jakimś lasku, zeznali to po wojnie jego koledzy, którzy przeżyli, bo mieli więcej szczęścia...
No to na koniec słowo "sztygi" związane w pewnym sensie ze stodołą :-)
Bye, :-)))
co to są sieki? ;-)))
za wrotami jest klepisko, po lewej i prawej sąsieki ( gdzie wiele litrów potu wylałam, wiele...), pod okapem z kolei plewnik, nad klepiskiem na założonych drągach tworzył się tzw. sprzęc/sprzync..., to tak to u nas, w Kongresówce...
halcia007[ 2013-02-10 18:01:21 ] ==> Taaaak!!!
ja-nusz[ 2013-02-10 18:03:31 ] ==> No tak, wiem...ale to nie zaprzecza prawdziwośc nazwania wierzejami dwuskrzydłowych wrót np. do stodoły :-)
kawał historii we wrotach zawarty ... bo zamnkniete przecie są! ;-)
Piotr, tam stała jego jednostka, nic więcej nie wiem , niestety...
ja-nusz[ 2013-02-10 18:00:10 ] ==> Chcę tylko udowodnić swoją wiedzę m.in. w tym temacie - nie pochodzi ona z encyklopedii. Przez całą podstawówkę i jeszcze kawałek wakacje spędzałem we wsi Stare Bosewo w gminie Długosiodło (Kurpie Białe). Mógłbym jeszcze z pamięci wygrzebać trochę określeń prawdziwych choć mniej popularnych
plfoto - uniwersytet każdego wieku! Dzięki!!! he he...
"drzwi" do jego krótkiego życia..., cóż...
historyjka będzie: - pradziad mój był pracowitym chłopakiem, za kawalerki zarobił trochę grosza wyrabiając ciesielkę, za co kupił sobie resztówkę przy parcelacji ziemskiego majątku, taką z kraja..., tanie było, ale narobić się trza było, aby ziemię wyrównać, chaszcze wyciąć... Postawił chałupko-obórkę, stodołę ( tę! ), ożenił się, syna miał...- na wojnę go wzięli w 1914, ruscy go wzięli, bo Kongresówka... Prababcia chciała ratować chłopa, pojechała z rodziną na widzenie k.Łowicza, aby go ukryć, zabrać może... no i pokazać brzuch, z drugim... - bał się, został, na zawsze tam został. To są jego drzwi, wielokrotnie naprawiane, bo się nie przelewało...
układałam snopki w sąsieku dawno, dawno temu:)
Wyimek z linka przeze mnie podanego: "Wierzeje (l. mn. od wierzeja, rodz. żeń.) — podwoje, wrota podwójne, brama o dwuch skrzydłach..." (pisownia oryg.)
no to jeszcze jedno słowo związane ze stodołą "sąsiek" :-)
Kuszący[ 2013-02-10 17:47:46 ] ==> Jesteś szybszy :-) Ja byłem i tak pewny swego
ja-nusz[ 2013-02-10 17:50:26 ] ! - no to wracam do domu, znaczy do wrót! :-)
http://pl.wikisource.org/wiki/Encyklopedia_staropolska/Wierzeje
o, to Joginie zwracam honor! Kuszący, podziękować za info...
rzez = rzecz, pardąsik ;-). p-m.
Historia materialna... Bardzo ciekawa rzez. Jogin ma rację: http://pl.wikisource.org/wiki/Encyklopedia_staropolska/Wierzeje . p-m.
" wierzeje na oścież" to chyba w domu mieszkalnym, te... to wrota są...
zamknij wrota bo dzisiaj sobota...
Takie drzwi zwą się "wierzeje" ale kto dziś o tym wie...?
ach, Tomcha, nie dość, że spaliłam, to teraz już jej tam nie ma i poprawki nie budiet..., :-(
teraz już takich nie robią :) ale czemu spaliłaś strzechę :D
:-)
mozna i na takich lądować...