u_poganki [ 2013-02-05 17:47:04 ] > Przepraszam, nie odpowiedziałam w czas ... burza przeszła i prąd zabrała (czy to luty się zastanawiałam) sama pięknie doszukałaś informacji :) Derian, barszczon > dziękuję :-)
a, Wielkopolska...; moja wioska w tym samym czasie to był inny świat... ( k. Bełchatowa, po zaborze rosyjskim...), o cylindrach nie było mowy..., murowany dom pod dachówką to tylko u księdza dobrodzieja i w sąsiednim majątku ziemskim... - takich różnic szukam w retro..., tu widać, jak na dłoni...
Jacek Fi[ 2013-02-07 21:21:58 ] > jak orkiestra to zapewne marsz weselny grała :-) Anka, don matero > dzięki, pozdrawiam :-))
cenna pamiątka. pzdr.
to '2+1' już wtedy istniał...? :)
"już mi niosą suknie z welonem.."
ciekawe, co orkiestra wtedy grała...?
u_poganki [ 2013-02-05 17:47:04 ] > Przepraszam, nie odpowiedziałam w czas ... burza przeszła i prąd zabrała (czy to luty się zastanawiałam) sama pięknie doszukałaś informacji :) Derian, barszczon > dziękuję :-)
:) pięknie :)
Klasyka tego gatunku :)
a, Wielkopolska...; moja wioska w tym samym czasie to był inny świat... ( k. Bełchatowa, po zaborze rosyjskim...), o cylindrach nie było mowy..., murowany dom pod dachówką to tylko u księdza dobrodzieja i w sąsiednim majątku ziemskim... - takich różnic szukam w retro..., tu widać, jak na dłoni...
Jolu, Szamocin, to gdzie to? ... na ziemie " po-pruskie" mi to wygląda...
I cylinder dziadka też zachował się w rodzinie :-)
!... *** ... a bryczka na żelaznych kołach..., solidny murowaniec w tle...