Jedni ród sławią, inni zręczność swoją,
Inni swe skarby, inni ciała siłę,
Inni strój modny, choć im źle go skroją,
Inni sokoły, psy i konie miłe.
I każdy jedno ma upodobanie,
Które najwięcej radości mu sprawia,
Lecz nie chcę z nimi wchodzić w porównanie;
Nad wszystko dobre moje lepsze stawiam. } x2
Dla mnie twa miłość lepsza niż ród stary,
Droższa niż skarby i strojów przepychy,
Milsza niż sokół, konie i ogary.
Drwię, mając ciebie, z całej ludzkiej pychy.
Lecz wynędzniałem od tego zarazem,
Drżąc, że odejdziesz, stając się nędzarzem.... W. Szexpir
Jaa! pięknie! :))
Jo!
bardzo
Jedni ród sławią, inni zręczność swoją, Inni swe skarby, inni ciała siłę, Inni strój modny, choć im źle go skroją, Inni sokoły, psy i konie miłe. I każdy jedno ma upodobanie, Które najwięcej radości mu sprawia, Lecz nie chcę z nimi wchodzić w porównanie; Nad wszystko dobre moje lepsze stawiam. } x2 Dla mnie twa miłość lepsza niż ród stary, Droższa niż skarby i strojów przepychy, Milsza niż sokół, konie i ogary. Drwię, mając ciebie, z całej ludzkiej pychy. Lecz wynędzniałem od tego zarazem, Drżąc, że odejdziesz, stając się nędzarzem.... W. Szexpir
ładne
sympatyczne
pięknie