Opis zdjęcia
Na zdjęciu Marysia, Marysia i.. Marysia
czekam na wiecej!
+
polowanie na kobiecość..., z pomysłem
hehehe
++++++
Garderobianą jeszcze nie byłem... Ale elastyczność zawodowa podobno cenna jest ;-)
bardzo trafny pomysł, wykonanie bez zarzutu tylko wolałbym bez glazury ;)
:)
bardzo :)
i tan tytuł :) gratuluję denka :)
ciekawy pomysl i realizacja:)
po głowę Marysi wędrujemy do folio i jest śliczna Marysia razy trzy... :-); faaajne...
nie wiem czemu ale to zdjęcie wywołuje u mnie uśmiech na twarzy :-)
he he sympatyczne
te płytki na podłodze trochę siermiężne, poza tym fajne
Z tego co się orientuję, to była to sukienka - w całości bodajże, ale też głowy sobie uciąć nie dam -robiłem to zdjęcie dość dawno (kwiecień/maj zeszłego roku), więc szczerze powiedziawszy nie pamiętam ;)
może być i sukienka - taka z dołem i górą w jednym kawałku :)
Tak się zastanawiam czy to jest spódniczka, myślę, że to jest taka sukienka, o ile znam się na damskiej garderobie. Może autor to nam wyjaśni.:)
moja żona ma identyczną spódnicę jak ta w środku :)
biedna Marysia, trzy razy stracila glowe :)
Joj :D
DNO
czekam na wiecej!
+
polowanie na kobiecość..., z pomysłem
hehehe
++++++
Garderobianą jeszcze nie byłem... Ale elastyczność zawodowa podobno cenna jest ;-)
bardzo trafny pomysł, wykonanie bez zarzutu tylko wolałbym bez glazury ;)
:)
bardzo :)
i tan tytuł :) gratuluję denka :)
ciekawy pomysl i realizacja:)
po głowę Marysi wędrujemy do folio i jest śliczna Marysia razy trzy... :-); faaajne...
nie wiem czemu ale to zdjęcie wywołuje u mnie uśmiech na twarzy :-)
he he sympatyczne
te płytki na podłodze trochę siermiężne, poza tym fajne
Z tego co się orientuję, to była to sukienka - w całości bodajże, ale też głowy sobie uciąć nie dam -robiłem to zdjęcie dość dawno (kwiecień/maj zeszłego roku), więc szczerze powiedziawszy nie pamiętam ;)
może być i sukienka - taka z dołem i górą w jednym kawałku :)
Tak się zastanawiam czy to jest spódniczka, myślę, że to jest taka sukienka, o ile znam się na damskiej garderobie. Może autor to nam wyjaśni.:)
moja żona ma identyczną spódnicę jak ta w środku :)
biedna Marysia, trzy razy stracila glowe :)
Joj :D