Od tego są różne perspektywy, by ocenić, jak fotografowany obiekt najkorzystniej wyjdzie na zdjęciu. Na próbę zrobić z innej odległości, ciut z lewej, ciut z prawej, z większym naświetleniem. Konia miałaś na wyciągnięcie ręki, raczej nie umykał Tobie, także mogłaś więcej czasu poświęcić na obserwację.
A im dłużej patrzę, tym więcej niedociągnięć widzę. Chociażby w kwestii światła. Ciemna plama zamiast drugiego oka, poniżej też brak szczegółów. Reasaumując, odcięta głowa konia, która jest dziwnie zawieszona. Zatem przyda się pomysł na inne, mniej kaleczące kadrowanie.
10 in pectore
Od tego są różne perspektywy, by ocenić, jak fotografowany obiekt najkorzystniej wyjdzie na zdjęciu. Na próbę zrobić z innej odległości, ciut z lewej, ciut z prawej, z większym naświetleniem. Konia miałaś na wyciągnięcie ręki, raczej nie umykał Tobie, także mogłaś więcej czasu poświęcić na obserwację.
Ja również nie lubię centralnych kadrów, ale.. tutaj się nie udało.
a mnie się podoba tonacja zdjęcia. Ogólnie mniej centralnie i ciemność po prawo na nie :(
A im dłużej patrzę, tym więcej niedociągnięć widzę. Chociażby w kwestii światła. Ciemna plama zamiast drugiego oka, poniżej też brak szczegółów. Reasaumując, odcięta głowa konia, która jest dziwnie zawieszona. Zatem przyda się pomysł na inne, mniej kaleczące kadrowanie.
Jakoś tak filmowo. Ale na dłuższą metę drażni mnie cholernie centralny kadr, nie wiem jak inni to odbiorą.