bo widzisz Koźlerogaczu, Holga ma to do siebie, że winietuje, to naturalne. O usuwaniu jej oczywiście nie ma mowy...to tak , jakby z sera pleśniowego pleśń tę usuwać :). Dobra, wyważona fotografia, z ciekawymi , wypranymi kolorami i ładnym ziarnem starego filmu
Nie dawno pod fotografią jednego z debiutantów na plfoto rozgorzała dyskusja o sensie stosowania tandetnej winiety.. ciekawe jakież to tutaj padną opinie, bo dla mnie t winieta jest równie bezsensowna jak tamta..
tak
mnie się podoba!
rotfl
ona i on
mikon[ 2013-01-14 16:34:42 ] - Holga troszeczkę winietuje, to fakt..tyle tylko, że ta nie jest winieta naturalna..
bo widzisz Koźlerogaczu, Holga ma to do siebie, że winietuje, to naturalne. O usuwaniu jej oczywiście nie ma mowy...to tak , jakby z sera pleśniowego pleśń tę usuwać :). Dobra, wyważona fotografia, z ciekawymi , wypranymi kolorami i ładnym ziarnem starego filmu
Nie dawno pod fotografią jednego z debiutantów na plfoto rozgorzała dyskusja o sensie stosowania tandetnej winiety.. ciekawe jakież to tutaj padną opinie, bo dla mnie t winieta jest równie bezsensowna jak tamta..