Opis zdjęcia
Ten człowiek, który we mnie mieszka, jest obrażony i blady. Tego człowieka trzeba prowadzić za rękę i przepraszać. Kiedy się głośno skarży, zaklejam mu usta czarną taśmą i przywiązuję w okolicach tyłu głowy. Ten człowiek wtedy płacze. (Proszę go: nie płacz.) Tego człowieka nie interesują moje prośby. Ten człowiek z płaczu przechodzi w złość i się wyrywa. Kiedy się wyrwie, rozrasta się. Staje się większy ode mnie, zakleja mi usta czarną taśmą i przywiązuje w okolicach tyłu głowy. Wtedy ja mieszkam w tym człowieku...
:)
dobre zdjęcie