już wyjaśniam dlaczego tyle szumu. Oba pejzaże są niestety skanami z negatywów. Gdy wykonywałem te zdjęcia ( zdaje się 2001 r) zrobiłem też skan w zakładzie fotograficznym. kiepski był ten skaner niestety. No więc najpierw film, potem kiepski skaner. Błędy się kumulują. Trzeba było widzieć surówkę tego zdjęcia. Ale jak widzę takie też przykuwa uwagę. Dzięki za cenne komentarze. Postaram się zamieścić w niedalekiej przyszłości moje nowsze zdjęcia. Bez szumu.
moją przykuło ..cisza przed burzą :) dobre
już wyjaśniam dlaczego tyle szumu. Oba pejzaże są niestety skanami z negatywów. Gdy wykonywałem te zdjęcia ( zdaje się 2001 r) zrobiłem też skan w zakładzie fotograficznym. kiepski był ten skaner niestety. No więc najpierw film, potem kiepski skaner. Błędy się kumulują. Trzeba było widzieć surówkę tego zdjęcia. Ale jak widzę takie też przykuwa uwagę. Dzięki za cenne komentarze. Postaram się zamieścić w niedalekiej przyszłości moje nowsze zdjęcia. Bez szumu.
Interesujące... czemu aż takie ziarno...
Oba Twoje kolorowe pejzaże są silnie zaszumione. Piszę, bo może nie zwracasz na to uwagi.
!