DOBRA . DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM , TYM ZZA BUGA I TYM WYGNAŃCOM RÓWNIEŻ ZA ZAINTERESOWANIE SIĘ ZDJĘCIEM ORAZ OSOBĄ KS. KARDYNAŁA STANISŁAWA DZIWISZA .WYJĄTKOWY TO CZŁOWIEK , JEŚLI JESZCZE NIE PISZĄ O NIM W PODRĘCZNIKACH HISTORII TO NA PEWNO PISAĆ W PRZYSZŁOŚCI BĘDĄ . POZWOLICIE , ŻE RESZTĘ NOCY SPĘDZĘ JUŻ W LEPSZYM TOWARZYSTWIE - TOWARZYSTWIE MOJEGO ANIOŁA STRÓŻA . PA !!!!
tak to jest mój wpis . raz jeszcze podpisuję się pod nim . skierowany został do trolla który w ciągu czterech godz. utworzył tu dwa konta . znasz go dobrze , przecież podsycałeś go do głupich komentarzy -
wystawione przez: looo 2012-12-25 22:38:35 Komentarz: Spoko Here,zbanowanyś znowu widzę...szkoda!.Jak już się zreinkarnujesz (bądź jako pasożyt na odbycie marności i miałkości świata tego,bezlitośnie ssący)z pewnością Cię odnajdę,rób swoje!:))) . . . . czy jeszcze coś chciałeś dodać userze looo
proponuję lekturę tego wpisu z p/f usera looo ----------------------- >
wystawione przez: looo 2012-12-25 22:38:35
Komentarz:
Spoko Here,zbanowanyś znowu widzę...szkoda!.Jak już się zreinkarnujesz (bądź jako pasożyt na odbycie marności i miałkości świata tego,bezlitośnie ssący)z pewnością Cię odnajdę,rób swoje!:)))
wystawione przez: częstochowa sie chowa 2012-12-26 00:28:21
Komentarz:
;)
wystawione przez: looo 2012-12-25 22:38:35
Komentarz:
Spoko Here,zbanowanyś znowu widzę...szkoda!.Jak już się zreinkarnujesz (bądź jako pasożyt na odbycie marności i miałkości świata tego,bezlitośnie ssący)z pewnością Cię odnajdę,rób swoje!:)))
wystawione przez: Here-124 2012-12-23 19:33:48
Komentarz:
cofam komcia, bo huk nie obchodzi mnie .... (moj vokabularz siadł)(dałem sie wkrecić)
wystawione przez: Here-124 2012-12-23 19:16:34
Komentarz:
hehe; jak mam paranoicznie jechac, to myslę, ze wsiadłem na odcisk komuś (ja-nuszowi?);(dopisałbym cos wiecej, ale jestem nawalony) no dobra dopiszę, koles se jedzie, obrzuca błotek kalumniami obelgami a gdy odpowiesz tym samym, to jestes zbanowany; (to taka luxna myśl bez napinki) (samorodne vino mnie ścięło)
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
userze looo trolujesz z trollami
a jak nazwać kogoś, kto w ciągu czterech godzin tworzy dwa fikcyjne konta . a tak swoją drogą w jednym i drugim był twój wpis w p/f . zastanawiające , co
przypominam, ze dzis swieto dla chrzescijan, dla reszty tez b mily dzien, koniec roku, okres podsumowan, nie psujmy sobie tego, zycie jest takie krotkie... :)
Here-124[ 2012-12-25 19:00:04 ] w kazdym spoleczenstwie sa okreslone granice wolnosci slowa. nie krzyczy sie tez w pelnym ludzi kinie "pozar" dla zartu. sa za to konsekwencje. tu dotknelo to slowa na k..., skierowanemu ku IV krolowi
Here-124[ 2012-12-25 17:53:24 ] - zgadza się, jestem przewrażliwiony, ale na punkcie chamstwa i głupoty, tudzież prostactwa, a to właśnie przebija z twoich komentarzy.. osobiście również nie darze sympatią osoby widocznej na tym zdjęciu, ba powiem więcej; nie darzę sympatia wielu hierarchów Kościoła Rzymskokatolickiego, ale to nie znaczy, że mogę publicznie na nich bluzgać i obrażać osoby temu się sprzeciwiające..
Here-124[ 2012-12-25 17:53:24 ] ile razy mamy slyszec kogo masz w odwloku. to portal nie o tobie. zasadniczo o fotografii i o sztuce. jak chcesz sobie porozmawiac o religii, polityce, itd. to jest wiele innych portali. twoje zachowanie jest nieracjonalne :)
Here-124[ 2012-12-25 17:44:34 ] - pieprzysz jak dzieciak, którego matka kijem do kościoła i na religię wygania, a on boi się sprzeciwić, więc swoje frustracje przyleciał tutaj wyładować.. dorosły, a przede wszystkim dojrzały społecznie i emocjonalnie człowiek, sam sobie świadomie wybiera życiową drogę (masz przykład wujka alka), ale ten wybór nie polega na ubliżaniu i obrażaniu ludzi o innym światopoglądzie..
od Noego zostało 8 dusz na ŚWIADECTWO WIARY
Urodziłem się w Kożuchowie koło Zielonej Góry, a mieszkałem i dorastałem w Nowej Soli, w jednej z typowych rodzin katolickich. Wychowywany według wiary moich ojców, przygotowywałem się i przystępowałem do kolejnych sakramentów, uczestniczyłem w świętach, uczęszczałem na „roraty”, „majowe” i rekolekcje, gdyż rodzice dbali, abym niczego nie zaniedbywał z nauki katechizmu.
Dodatkowym atutem przemawiającym za moją ojczystą wiarą było posiadanie dwóch stryjów księży. Tak jak cała moja rodzina i wszyscy moi znajomi, wychowany byłem w przekonaniu, że Kościół Rzymskokatolicki jest jedyną drogą do Boga; tak jak każdy patriota byłem dumny z papieża-Polaka, i tak jak każdy praktykujący katolik jeździłem na pielgrzymki do Częstochowy. Skończyłem z wieloma wyróżnieniami Technikum Leśne w Rogozińcu i podjąłem pracę w Nadleśnictwie Trzebież, 250 km od rodzinnego domu. Byłem dobrze zapowiadającym się leśnikiem. W pewnym momencie wszystko, co dotychczas się układało, nad czym panowałem, zaczęło się walić. Nadużywałem alkoholu, mimo szczerego zaangażowania w pracy byłem niedoceniany, zacząłem jak nigdy kląć, zrezygnowałem ze wszystkich dotychczasowych zainteresowań (aikido, gra na instrumentach...). Moje życie, dotychczas przypominające układanie pięknych puzzli, zamieniło się w krajobraz „pohuraganowy”. Szukałem rozwiązania, ucieczki. Myślałem więc: może Legia Cudzoziemska?
Pewnego zimowego dnia, wieczorem 1999 roku, ukląkłem przed łóżkiem w wyziębionej kwaterze i pomodliłem się: „Panie, ja nie chcę tej drogi, którą idę. Ty mnie poprowadź. Poprowadź mnie Twoją Drogą, bo moja nie wiem, gdzie mnie zaprowadzi”. Prosta, szczera modlitwa - jak się później okazało - zadecydowała o moim całym życiu. Tak jak myśliwy ma pewność ustrzelonej zwierzyny, bo oprócz wystrzału słyszy przytłumiony odgłos kuli uderzającej w cel, tak i ja czułem, że to nie była modlitwa do ściany. Nie miałem pojęcia, że się modlę, aby Bóg zaprowadził mnie do Jezusa, a tak właśnie było. Ja jestem Droga i Prawda, i Życie, nikt nie przychodzi do Ojca, jak tylko przeze mnie (J 14:6). Chociaż od dzieciństwa rodzice przyprowadzali mnie do kościoła, to jednak nigdy nie zaprowadzili mnie do Chrystusa. Chyba nikt z moich znajomych nie znał Zbawiciela świata. Stało się. Biegałem, jak nigdy, do kościoła, na rekolekcje, szukałem, moim jedynym pragnieniem było znaleźć to, co włożył w moje serce Bóg podczas tamtej modlitwy. Wchodziłem do kościoła i wychodziłem w połowie mszy. Nie wiedziałem, dlaczego tak jest. Pytałem moją przyjaciółkę z Gryfina, zastanawiałem się. Zadawałem sobie pytanie: dlaczego mimo takiego pragnienia Boga nie znajdowałem Go w miejscu, gdzie każdy mówił mi, że Go znajdę?
W grudniu 1999 r. w czasie prac zrębowych na powierzchni oddziału 785g leśnictwa Siedlice (nadleśnictwo Trzebież), przy granicy z leśnictwem Tanowo poznałem podleśniczego tegoż leśnictwa. Kiedy tylko się pokazał, pracownik z grupy, którą nadzorowałem, powiedział mi półgłosem: „Uważaj. To jest baptysta”. Moje zaciekawienie zamieniło się w niechęć. „Baptysta czy buddysta - jedna kocia wiara. Niech no tylko coś zacznie...” - pomyślałem. Tego samego dnia podleśniczy zaprosił mnie do siebie do domu. Coś mi się nie zgadzało. Innego dnia zaprosił mnie na obiad, poznałem jego – to znaczy Grzegorza - żonę. To, czego nie znalazłem w kościele, znalazłem w domu biednego leśnika. Nie musieli mi nic mówić, wystarczyło, że tam byłem. Kiedy sprawdziłem w Internecie, w co wierzą baptyści, stwierdziłem, że nie dam sobie rady z obroną w przypadku, kiedy zaczęliby mnie atakować. Oni jednak nie rozmawiali ze mną na tematy religijne. Pewnego dnia wieczorem nie wytrzymując tego dłużej, zapytałem się: A jak wygląda msza w waszym Kościele? W odpowiedzi usłyszałem zaproszenie do zboru na nabożeństwo. Co mam do stracenia? Przyjąłem zaproszenie.
Wchodzę do ich kaplicy w Szczecinie, patrzę, wszyscy są przyjaźni, uśmiechają się, wyświetlane są kolejne pieśni. Stoję więc i czytam, ale nie śpiewam i szukam herezji. Ku mojemu zdziwieniu nic nie znalaz
łem, więc zacząłem śpiewać. Wyszedłem stamtąd ze skurczem na policzkach od ciągłego uśmiechu radości. Od tamtego czasu już regularnie ich odwiedzałem. Ciągle jednak nie mogłem przyjąć do wiadomości, że taka gromadka ludzi zna prawdziwego Boga na przekór całej katolickiej Polsce. Zostałem zaproszony na specjalne nabożeństwa. Kaznodzieja przybyły z Koszalina (pastor Henryk Skrzypkowski) głosił przez trzy dni Ewangelię ludziom, którzy nie znali Jezusa. Co dzień do słuchaczy kierowano zawołanie, aby wyjść na środek i przyjąć Chrystusa w prostej modlitwie przed zgromadzeniem. Przez dwa dni powstrzymywałem się od łez podczas głoszonego Słowa, ale nie wyszedłem do przodu. Drugiego dnia wieczorem wziąłem Biblię na kolana i pomodliłem się tymi słowy: „Boże, jeżeli mam tam wyjść na środek, jeśli jest prawdą to, co oni mówią, powiedz mi!” W tej samej chwili otworzyłem Pismo Święte na stronie Księgi proroka Izajasza. Spojrzałem na wersety 6 i 7 z 55 rozdziału, po czym osłupiałem. Szukajcie Pana, dopóki można go znaleźć, wzywajcie go, dopóki jest blisko! Niech bezbożny porzuci swoją drogę, a przestępca swoje zamysły i niech się nawróci do Pana, aby się nad nim zlitował, do naszego Boga, gdyż jest hojny w odpuszczaniu! Położyłem się spać, a następnego dnia podczas nabożeństwa wyszedłem na środek i pomodliłem się, aby Jezus zamieszkał w moim sercu, przebaczył mi moje grzechy i pomógł memu niedowiarstwu.
Here-124[ 2012-12-25 17:25:52 ] - Żyd, Mahometanin, Buddysta.. a jakie to ma znaczenie..? to jest portal fotograficzny, a nie nacjonalistyczny, czy religijny.. a ty ani słowa o zdjęciu tylko pitolenie o Szopenie..
Here-124[ 2012-12-25 17:18:19 ] - ty nie wyrażasz żadnej opinii, ty nie masz nic sensownego do powiedzenia.. ujadasz tylko nie mając ani wiedzy, ani argumentów do sensownej dyskusji..
IV Król[ 2012-12-25 17:17:31 ] - ale tutaj niestety tak jest.. a wszystko dlatego, że głupota z chamstwem wtedy mają najwięcej do powiedzenia, gdy nie widać ich twarzy.. założył sobie gość konto tuż przed świętami żeby nam na święta rozrywki dostarczyć i z pewnością łatwo się nie podda..
Here-124 w komentarzach pod zdjęciem jesteś taki bystry jak przysłowiowa woda ...., więc może powiesz skąd na portalu, biorą się jak mawiają Rosjanie "mendoweszki"... czy możesz to wyjaśnić...? myślę, że nie tylko ja lecz inni chętnie poznają Twoją odpowiedź.
Here-124[ 2012-12-25 17:07:59 ] - a może w kilku krótkich słowach wyjaśnij nam dlaczego obrażasz osobę na zdjęciu, dlaczego obrażasz osoby, które piszą komentarze pod zdjęciem.. czy ktoś z tych osób cię skrzywdził..?
DOBRA . DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM , TYM ZZA BUGA I TYM WYGNAŃCOM RÓWNIEŻ ZA ZAINTERESOWANIE SIĘ ZDJĘCIEM ORAZ OSOBĄ KS. KARDYNAŁA STANISŁAWA DZIWISZA .WYJĄTKOWY TO CZŁOWIEK , JEŚLI JESZCZE NIE PISZĄ O NIM W PODRĘCZNIKACH HISTORII TO NA PEWNO PISAĆ W PRZYSZŁOŚCI BĘDĄ . POZWOLICIE , ŻE RESZTĘ NOCY SPĘDZĘ JUŻ W LEPSZYM TOWARZYSTWIE - TOWARZYSTWIE MOJEGO ANIOŁA STRÓŻA . PA !!!!
tak to jest mój wpis . raz jeszcze podpisuję się pod nim . skierowany został do trolla który w ciągu czterech godz. utworzył tu dwa konta . znasz go dobrze , przecież podsycałeś go do głupich komentarzy - wystawione przez: looo 2012-12-25 22:38:35 Komentarz: Spoko Here,zbanowanyś znowu widzę...szkoda!.Jak już się zreinkarnujesz (bądź jako pasożyt na odbycie marności i miałkości świata tego,bezlitośnie ssący)z pewnością Cię odnajdę,rób swoje!:))) . . . . czy jeszcze coś chciałeś dodać userze looo
a czemu miałby nie być ???
przeglądnęłam wpisy zarówno looo jak i IVKról ...i jakoś mi się wierzyć nie chce ze owym manipulatorem jest looo ...a niby czemu miałby być?
looo - mnie nie przekręcisz , może w przeszłości takie numery ci przechodziły . zbanowałeś mnie . jesteś tchórzem .
proponuję lekturę tego wpisu z p/f usera looo ----------------------- > wystawione przez: looo 2012-12-25 22:38:35 Komentarz: Spoko Here,zbanowanyś znowu widzę...szkoda!.Jak już się zreinkarnujesz (bądź jako pasożyt na odbycie marności i miałkości świata tego,bezlitośnie ssący)z pewnością Cię odnajdę,rób swoje!:)))
user looo właśnie mnie odblokował . czasami rozum bierze górę nad emocjami . lepiej póżno jak wcale .
w tej chwili sprawdziłem ponownie , na liście ignorowanych nie mam usera looo
looo - chętnie bym ci odpowiedział w twoim p/f . ale funkcja ignoruj jest nie ubłagana . no , skoro tak wolisz to ignoruj mnie dalej . bez odbioru .
looo trollem ...niezłe, niezłe , hehehe
troll nie będzie mi nic polecał
wystawione przez: częstochowa sie chowa 2012-12-26 00:28:21 Komentarz: ;) wystawione przez: looo 2012-12-25 22:38:35 Komentarz: Spoko Here,zbanowanyś znowu widzę...szkoda!.Jak już się zreinkarnujesz (bądź jako pasożyt na odbycie marności i miałkości świata tego,bezlitośnie ssący)z pewnością Cię odnajdę,rób swoje!:))) wystawione przez: Here-124 2012-12-23 19:33:48 Komentarz: cofam komcia, bo huk nie obchodzi mnie .... (moj vokabularz siadł)(dałem sie wkrecić) wystawione przez: Here-124 2012-12-23 19:16:34 Komentarz: hehe; jak mam paranoicznie jechac, to myslę, ze wsiadłem na odcisk komuś (ja-nuszowi?);(dopisałbym cos wiecej, ale jestem nawalony) no dobra dopiszę, koles se jedzie, obrzuca błotek kalumniami obelgami a gdy odpowiesz tym samym, to jestes zbanowany; (to taka luxna myśl bez napinki) (samorodne vino mnie ścięło) ------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------ userze looo trolujesz z trollami
a jak nazwać kogoś, kto w ciągu czterech godzin tworzy dwa fikcyjne konta . a tak swoją drogą w jednym i drugim był twój wpis w p/f . zastanawiające , co
dobra już nie musisz mnie po rękach całować . wystarczy . przyjdż znowu jak cię zawołam .
nie musiałbym sie farbowac, gdyby takie ciałki jak ty nie wyznaczałyby reguł co mozna powiedziec a co nie, znów mylisz przyczyne ze skutkiem
dobra wypad częstochowa sie chowa !!!!!!!!
sie dziwie, bo ten koleś wypluwa stek bzdut, bynajmniej nie dla jaj
w zasadzie to nad chorym i ułomnym człowiekiem powinienem się pochylić , a nie wytykać mu jego głupotę
i ty się dziwisz?
szybko się przefarbowałeś . jesteś żenujący i banalny .
żałośni obrońcy twierdzy (kiedys moze by mnie to bawiło, jestem sławny, bo podawałam kapcia papie)
nie za bardzo...
....8 i tyle
a tu jedynka to było ok , zapodawać dalej
miałem tylko wrażenie że po krytycznym komentarzu wlepiłeś diogenesowi dwie jedynki? teraz jaśniej? już nie zawracam głowy. bez odbioru
przeczytaj sam siebie , a potem zawracaj mi głowę . ja nie wiem o co Ci chodzi .
nie chodzi o komentarze, wszystko jest do sprawdzenia. myślę że na miejscu było by sie teraz okazać dzentelmenem.
może nie wszędzie , ale u fotograffóww i cwaniaków na pewno tak .
dobra . fajna zabawa była . pozdr!! DiogenesPies który szybcikiem mnie zbanował .
z tym odweciarstwem to chyba przesada . komu i gdzie napisałem komentarz .
IV Król -> rzeczywiście bawisz sie w odweciarstwo?? przykre. a zdjęcie nie da sie ukryć, słabiutkie
e tam , e tam
Prymitywie jeszcze 493 ocenn " 1 " pod moimi zdjęciami zostało ci do wystawienie :-)
kopia , to jest takie cóś do wojenki ?
Człowieku , po co pod gównianym zdjęciem, które wystawiłeś kruszysz kopię?
no tak . . . kicz nazywamy teraz 'dupy z włoskami' . niech tak będzie w mieście Łodzi .
u mnie są przynajmniej gołe dupy z włoskami, a u kolegi gówno.. bez włosków..
DiogenesPies - to dokładnie tak jak w twoim p/f
przypominam, ze dzis swieto dla chrzescijan, dla reszty tez b mily dzien, koniec roku, okres podsumowan, nie psujmy sobie tego, zycie jest takie krotkie... :)
Zdjęcie nijakie, persona co najmniej nieciekawa na nim, a komentarzy tyle jakby na focie była goła dupa z włoskami !
ten człowiek nie jest wstanie mnie obrazić , znam takich typów . . . zresztą już go nie ma .
Here-124[ 2012-12-25 19:00:04 ] w kazdym spoleczenstwie sa okreslone granice wolnosci slowa. nie krzyczy sie tez w pelnym ludzi kinie "pozar" dla zartu. sa za to konsekwencje. tu dotknelo to slowa na k..., skierowanemu ku IV krolowi
Here-124[ 2012-12-25 19:00:04 ]Co się zacznę przyzwyczajać do nowej osobowości...to pif-paf i zgon...:(.
i tyle z jego gorzkich żali zostało .
Here-124[ 2012-12-25 18:52:57 ]chyba zniknal twoj wpis z brzydkim slowem :) w koncu to swieta, godzina dosc wczesna...
Jed - święta to czas wyciszenia i SPOKOJU. Pobiegałbyś lepiej...:).
przeczytaj sobie bajkę o wężu , albo niech ci mama poczyta pewnie już jest w domu .
dobra , wypad już
Here-124[ 2012-12-25 17:59:25 ] masz jakas paranoiczna skladnie i slownictwo. przeloz to na polski
Here-124[ 2012-12-25 17:53:24 ] - zgadza się, jestem przewrażliwiony, ale na punkcie chamstwa i głupoty, tudzież prostactwa, a to właśnie przebija z twoich komentarzy.. osobiście również nie darze sympatią osoby widocznej na tym zdjęciu, ba powiem więcej; nie darzę sympatia wielu hierarchów Kościoła Rzymskokatolickiego, ale to nie znaczy, że mogę publicznie na nich bluzgać i obrażać osoby temu się sprzeciwiające..
Here-124[ 2012-12-25 17:53:24 ] ile razy mamy slyszec kogo masz w odwloku. to portal nie o tobie. zasadniczo o fotografii i o sztuce. jak chcesz sobie porozmawiac o religii, polityce, itd. to jest wiele innych portali. twoje zachowanie jest nieracjonalne :)
Here-124[ 2012-12-25 17:44:34 ] - pieprzysz jak dzieciak, którego matka kijem do kościoła i na religię wygania, a on boi się sprzeciwić, więc swoje frustracje przyleciał tutaj wyładować.. dorosły, a przede wszystkim dojrzały społecznie i emocjonalnie człowiek, sam sobie świadomie wybiera życiową drogę (masz przykład wujka alka), ale ten wybór nie polega na ubliżaniu i obrażaniu ludzi o innym światopoglądzie..
Kubica to ktoś , a ty zwykły wirtualny troll ; bez imienia i nazwiska , ot takie nic
a tu masz rację
Królu.... ponoć obojętność najbardziej boli....
od Noego zostało 8 dusz na ŚWIADECTWO WIARY Urodziłem się w Kożuchowie koło Zielonej Góry, a mieszkałem i dorastałem w Nowej Soli, w jednej z typowych rodzin katolickich. Wychowywany według wiary moich ojców, przygotowywałem się i przystępowałem do kolejnych sakramentów, uczestniczyłem w świętach, uczęszczałem na „roraty”, „majowe” i rekolekcje, gdyż rodzice dbali, abym niczego nie zaniedbywał z nauki katechizmu. Dodatkowym atutem przemawiającym za moją ojczystą wiarą było posiadanie dwóch stryjów księży. Tak jak cała moja rodzina i wszyscy moi znajomi, wychowany byłem w przekonaniu, że Kościół Rzymskokatolicki jest jedyną drogą do Boga; tak jak każdy patriota byłem dumny z papieża-Polaka, i tak jak każdy praktykujący katolik jeździłem na pielgrzymki do Częstochowy. Skończyłem z wieloma wyróżnieniami Technikum Leśne w Rogozińcu i podjąłem pracę w Nadleśnictwie Trzebież, 250 km od rodzinnego domu. Byłem dobrze zapowiadającym się leśnikiem. W pewnym momencie wszystko, co dotychczas się układało, nad czym panowałem, zaczęło się walić. Nadużywałem alkoholu, mimo szczerego zaangażowania w pracy byłem niedoceniany, zacząłem jak nigdy kląć, zrezygnowałem ze wszystkich dotychczasowych zainteresowań (aikido, gra na instrumentach...). Moje życie, dotychczas przypominające układanie pięknych puzzli, zamieniło się w krajobraz „pohuraganowy”. Szukałem rozwiązania, ucieczki. Myślałem więc: może Legia Cudzoziemska? Pewnego zimowego dnia, wieczorem 1999 roku, ukląkłem przed łóżkiem w wyziębionej kwaterze i pomodliłem się: „Panie, ja nie chcę tej drogi, którą idę. Ty mnie poprowadź. Poprowadź mnie Twoją Drogą, bo moja nie wiem, gdzie mnie zaprowadzi”. Prosta, szczera modlitwa - jak się później okazało - zadecydowała o moim całym życiu. Tak jak myśliwy ma pewność ustrzelonej zwierzyny, bo oprócz wystrzału słyszy przytłumiony odgłos kuli uderzającej w cel, tak i ja czułem, że to nie była modlitwa do ściany. Nie miałem pojęcia, że się modlę, aby Bóg zaprowadził mnie do Jezusa, a tak właśnie było. Ja jestem Droga i Prawda, i Życie, nikt nie przychodzi do Ojca, jak tylko przeze mnie (J 14:6). Chociaż od dzieciństwa rodzice przyprowadzali mnie do kościoła, to jednak nigdy nie zaprowadzili mnie do Chrystusa. Chyba nikt z moich znajomych nie znał Zbawiciela świata. Stało się. Biegałem, jak nigdy, do kościoła, na rekolekcje, szukałem, moim jedynym pragnieniem było znaleźć to, co włożył w moje serce Bóg podczas tamtej modlitwy. Wchodziłem do kościoła i wychodziłem w połowie mszy. Nie wiedziałem, dlaczego tak jest. Pytałem moją przyjaciółkę z Gryfina, zastanawiałem się. Zadawałem sobie pytanie: dlaczego mimo takiego pragnienia Boga nie znajdowałem Go w miejscu, gdzie każdy mówił mi, że Go znajdę? W grudniu 1999 r. w czasie prac zrębowych na powierzchni oddziału 785g leśnictwa Siedlice (nadleśnictwo Trzebież), przy granicy z leśnictwem Tanowo poznałem podleśniczego tegoż leśnictwa. Kiedy tylko się pokazał, pracownik z grupy, którą nadzorowałem, powiedział mi półgłosem: „Uważaj. To jest baptysta”. Moje zaciekawienie zamieniło się w niechęć. „Baptysta czy buddysta - jedna kocia wiara. Niech no tylko coś zacznie...” - pomyślałem. Tego samego dnia podleśniczy zaprosił mnie do siebie do domu. Coś mi się nie zgadzało. Innego dnia zaprosił mnie na obiad, poznałem jego – to znaczy Grzegorza - żonę. To, czego nie znalazłem w kościele, znalazłem w domu biednego leśnika. Nie musieli mi nic mówić, wystarczyło, że tam byłem. Kiedy sprawdziłem w Internecie, w co wierzą baptyści, stwierdziłem, że nie dam sobie rady z obroną w przypadku, kiedy zaczęliby mnie atakować. Oni jednak nie rozmawiali ze mną na tematy religijne. Pewnego dnia wieczorem nie wytrzymując tego dłużej, zapytałem się: A jak wygląda msza w waszym Kościele? W odpowiedzi usłyszałem zaproszenie do zboru na nabożeństwo. Co mam do stracenia? Przyjąłem zaproszenie. Wchodzę do ich kaplicy w Szczecinie, patrzę, wszyscy są przyjaźni, uśmiechają się, wyświetlane są kolejne pieśni. Stoję więc i czytam, ale nie śpiewam i szukam herezji. Ku mojemu zdziwieniu nic nie znalaz łem, więc zacząłem śpiewać. Wyszedłem stamtąd ze skurczem na policzkach od ciągłego uśmiechu radości. Od tamtego czasu już regularnie ich odwiedzałem. Ciągle jednak nie mogłem przyjąć do wiadomości, że taka gromadka ludzi zna prawdziwego Boga na przekór całej katolickiej Polsce. Zostałem zaproszony na specjalne nabożeństwa. Kaznodzieja przybyły z Koszalina (pastor Henryk Skrzypkowski) głosił przez trzy dni Ewangelię ludziom, którzy nie znali Jezusa. Co dzień do słuchaczy kierowano zawołanie, aby wyjść na środek i przyjąć Chrystusa w prostej modlitwie przed zgromadzeniem. Przez dwa dni powstrzymywałem się od łez podczas głoszonego Słowa, ale nie wyszedłem do przodu. Drugiego dnia wieczorem wziąłem Biblię na kolana i pomodliłem się tymi słowy: „Boże, jeżeli mam tam wyjść na środek, jeśli jest prawdą to, co oni mówią, powiedz mi!” W tej samej chwili otworzyłem Pismo Święte na stronie Księgi proroka Izajasza. Spojrzałem na wersety 6 i 7 z 55 rozdziału, po czym osłupiałem. Szukajcie Pana, dopóki można go znaleźć, wzywajcie go, dopóki jest blisko! Niech bezbożny porzuci swoją drogę, a przestępca swoje zamysły i niech się nawróci do Pana, aby się nad nim zlitował, do naszego Boga, gdyż jest hojny w odpuszczaniu! Położyłem się spać, a następnego dnia podczas nabożeństwa wyszedłem na środek i pomodliłem się, aby Jezus zamieszkał w moim sercu, przebaczył mi moje grzechy i pomógł memu niedowiarstwu.
Here-124[ 2012-12-25 17:31:08 ] - więc czego tu szukasz.. zadymy..?
Here-124 , znieczuliłem cię miejscowo i mogę z tobą robić co tylko mi się spodoba
ciekawe stwierdzenie , szkoda że z rzeczywistością nie ma nic wspólnego
wszyscy są żydami
inka trzeba trollowi raz na zawsze uświadomić gdzie jego miejsce , bo na pewno nie tu
a ponoć Święta mamy :/ Spokojnych Wam życzę.....
Here-124[ 2012-12-25 17:25:52 ] - Żyd, Mahometanin, Buddysta.. a jakie to ma znaczenie..? to jest portal fotograficzny, a nie nacjonalistyczny, czy religijny.. a ty ani słowa o zdjęciu tylko pitolenie o Szopenie..
który to żyd ?
ja też nie lubię, ale nie do przesady ! dla dobra sprawy wykasuj i wklej bez Żyda
tylko , że ja patrzę na niego z politowaniem , ot nieszczęśliwy człowiek
Here-124[ 2012-12-25 17:18:19 ] - ty nie wyrażasz żadnej opinii, ty nie masz nic sensownego do powiedzenia.. ujadasz tylko nie mając ani wiedzy, ani argumentów do sensownej dyskusji..
IV Król[ 2012-12-25 17:17:31 ] - ale tutaj niestety tak jest.. a wszystko dlatego, że głupota z chamstwem wtedy mają najwięcej do powiedzenia, gdy nie widać ich twarzy.. założył sobie gość konto tuż przed świętami żeby nam na święta rozrywki dostarczyć i z pewnością łatwo się nie podda..
trollu , gdzie tu widzisz relikwie , gdzie tu jest grzanie się w świetle ???
Here-124 w komentarzach pod zdjęciem jesteś taki bystry jak przysłowiowa woda ...., więc może powiesz skąd na portalu, biorą się jak mawiają Rosjanie "mendoweszki"... czy możesz to wyjaśnić...? myślę, że nie tylko ja lecz inni chętnie poznają Twoją odpowiedź.
wujku Szanowny , nie może być tak by troll nadawał ton portalowi . pozdr!!
skasuj zdjęcie Królu nr 4 i po kłopocie ....polecam
Here-124[ 2012-12-25 17:07:59 ] - a może w kilku krótkich słowach wyjaśnij nam dlaczego obrażasz osobę na zdjęciu, dlaczego obrażasz osoby, które piszą komentarze pod zdjęciem.. czy ktoś z tych osób cię skrzywdził..?
ten dyskurs jest również o nieudaczniku i trollu którego nick brzmi Hare-124
ten dyskurs jest o twojej bezradności , głupocie i sianku
trollu , za dużo sobie sianka do domu przyniosłeś . sporo ci go wystaje z dziurawych butów .
Tam Cichosza, tu cicho sza ! i nie ma Mickiewicza i nieema Miłosza ....mam taka czapeczke jaka ma pan w okularkach
a to TROLL jest . no tak . czemuś głupi , bo troll jestem .