Opis zdjęcia
zgodnie z obietnicą daną koledze Kaktusowi "pod" fotografią _ http://plfoto.com/zdjecie,przyroda,la-grotte-du-glacier-des-mer-de-glace,2480855.html _ - trzy zdjęcia ze "zwiedzania" lodowca Mer de Glace. W kolorze :). W ramach prywatnego portfolio; Canon EOS 7d, obiektyw 17-50 mm (Tamron), polar, z ręki, czas 1/40 sek, f11.0, ISO 100, ogniskowa 34 mm; 22 sierpnia 2012 roku, 11:15;
:) nie da się "przykleić" do ściany. A za zimna, żeby przymarznąć :)))
a później ochroniarze pomagają odklejać delikwentów od ścian
e tam :) jedyne czego niektórzy się "boją" to tych ponad trzystu stopni - w dół i do góry... Poza tym cały czas na dole jest kilku "ochroniarzy" obserwujących instalację alarmową :)
strach się bać :)
:) trochę się na tym znam... w tym miejscu lodowca prawdopodobieństwo gwałtownej zmiany, niebezpiecznej dla zwiedzających - oczywiście istnieje. Ale jest stosunkowo niewielkie. Zresztą - nie jest to naturalne pęknięcie, szczelina w lodzie - a sztucznie wywiercony korytarz. Najbardziej niebezpieczne fragmenty - czyli wylot tunelu (widoczny na zdjęciu) jest ubezpieczony czymś w rodzaju stalowej klatki (podobnej do klatki jaka zabezpiecza wnętrze rajdowego samochodu). Klatka zaczyna się poza lodowcem - a kończy wewnątrz - w lodowej "rurze". O wiele niebezpieczniejsza jest eksploracja lodowych szczelin czy jaskiń powstających w jęzorach lodowcowych (ale lodowców kontynentalnych nie górskich) - bo one faktycznie potrafią zmieniać konfigurację, zaciskać szczeliny, lub otwierać nowe w czasie kilku godzin...
zgodnie z obietnicą daną koledze Kaktusowi "pod" fotografią _ http://plfoto.com/zdjecie,przyroda,la-grotte-du-glacier-des-mer-de-glace,2480855.html _ - trzy zdjęcia ze "zwiedzania" lodowca Mer de Glace. W kolorze :). W ramach prywatnego portfolio; Niestety - trzecie będzie dopiero jutro :)